Bernardynce zmarł właściciel, jedyna osoba, którą miała
Gdy zmarł jej właściciel, zdemolowała drzwi do łazienki, żeby się do niego dostać. Została sama i poszukuje kochającego domu. Wykopcie dla zasięgu.
protozoa z- #
- #
- #
- #
- 110
Gdy zmarł jej właściciel, zdemolowała drzwi do łazienki, żeby się do niego dostać. Została sama i poszukuje kochającego domu. Wykopcie dla zasięgu.
protozoa z
Komentarze (110)
najlepsze
Mnie dziwi, że rodzina zmarłego jakoś tego nie próbuje ogarnąć.
Jedyne co, to trzeba tygodniowe czesanie robić, a z tych kłaków to co miesiąc można by zrobić zestaw pościelowy :D No i trochę ślinią, dlatego to raczej pies podwórkowy, jednak ta starsza psina ze znaleziska to chyba potrzebuje spać w domu.
Poprzez rozmiary, każdy czuł do niego respekt. A był tak łagodny i kochający, że jakby spotkał nocą na podwórku złodziei to by ich zalizał na śmierć. Wychowałem się na wsi, także zawsze trafił się nam jakiś kot(y). Wszystkie koty w chłodne wieczory spały glęboko wtulone w bujną sierść
Idiotyzm tak wielkiego psa trzymać w bloku... Nie masz warunków - Nie bierz. Zwierzę to obowiązek a nie zabawka.
Pamiętaj, że bernardyny to są bardzo spokojne i leniwe psy.
Nie zmienia to faktu, że oczywiście jest dużo dużych psów które "męczą" się w blokach i jest szansa, że było tak tez i w tym przypadku.
A nie zadna Bernardynka
Komentarz usunięty przez moderatora