Borowski: RPP podniesie stopy dopiero w 2023 roku
Brak istotnych zmian w strukturze inflacji w Polsce, mniej korzystne perspektywy wzrostu gospodarczego oraz interpretacja celu inflacyjnego przez prezesa NBP skłaniają do oceny, że RPP nie zdecyduje się na zacieśnianie polityki pieniężnej w najbliższych kwartałach – ocenia główny...
Gustav88 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 146
Komentarze (146)
najlepsze
Przeciętny pisowiec żyje z dnia na dzień za 500+ i nie posiada oszczędności. Myśli, że inflacja uderzy tylko w tych co "chomikują pieniądze". To niestety prawdziwa wypowiedź mojego propisowskiego znajomego.
Przesrane.
@kmiocinio: No racja. Ale jest jeszcze cos gorszego.
Jak Ci sie chce to pogooglaj o ostatnich wyborach parlamentarnych.
Zwroc uwage na 2 rzeczy:
1-frekwencje
2-ilosc luzi glosujacych na pis.
1
Zaglosowalo 18 678 457 co sie przeklada na 61,74% frekwencje. Czyli 30 253 412 Bylo uprawnionych
2
Na pis zaglosowalo 8 051 935 Czyli 26,6% uprawnionych do glosowania.
A GDZIE
Może z tym "wszyscy" to złe stwierdzenie, niech będzie wszyscy co cokolwiek potrafia.
@grzegorzo: Ty gościu nie żeby coś ale pensja minimalna w 2022 to 3010zł. Więc jesteś super zarobas jak zarobisz 4x pensji minimalnej xD A pewnie będą dalej podwyższać, a inflacja będzie dalej co miesiąc rosnąć o 0,5-1pp r/r.
Więc kwestia czasu aż minimalna
- Nie wiadomo bo Gliński interpretuje cel inflacyjny jak chcą, nie wiadomo jak bardzo są szaleni w realizacji plan PIS,.
- wskaźniki dawno mówią, że trzeba podnieść, możliwe, że będzie większa inflacja i w końcu pękną ale nie wiadomo czy podniosą trochę czy tak jak trzeba: seria małych podwyżek a może jebną raz z grubej rury,
-wskazniki mówią też o pełzającej stagnacji, więc podniesienie jeszcze bardziej bolesne ale może wytrzymają do
@wcinaster: ostatnio głosowali nad skokiem do 2%. Więc następnym razem co ogarnięci nie będą już proponować 2% tylko 4% albo więcej. Żeby zatrzymać inflacje trzeba dać stopy conajmniej ich równości, a w więkoszości przypadków i większe. W Turcji nawet 20% stopy nie potrafią opanować inflacji.
Dokładnie. Z inflacją jest tak, że czym większą tym bardziej rozpędza się.
Presją płacowa powoduje zwiększenie kosztów. Zwiększone koszty powodują presję płacową.
Do tego odpływ kapitału, słabnąca złotówka i wiele innych. Kryzys wymusza stymulacje finansowe a to znowu wymaga zalania rynków pieniądzem.