Czyli nie będzie już dwóch dni wolnych za oddanie krwi?:(
Edit: przeczytałem, artykuł jest z dupy. Autor sam sobie wymyślił że porówna konkretny dzień z lat 20/21, a z treści przepisu który sami tam cytują nigdzie nie wynika jakie czasookresy należy porównać.
Równie dobrze mogę stwierdzić, że dziś, 28.08.21 o godzinie 12:00 było zero zakażeń, a o 12:15 były dwa zakażenia, więc jest potężny wzrost, zatem wznawiam dekretem stan epdemii, niczym prezydent
Takie luźne pytanie zgodnie z artykułem jak jest zdefiniowany okres? Napisane jest "w poprzednim okresie" to nie znaczy chyba bezpośrednio poprzedni rok
@bartekn80: epidemia – wystąpienie na danym obszarze zakażeń lub zachorowań na chorobę zakaźną w liczbie wyraźnie większej niż we wcześniejszym okresie albo wystąpienie zakażeń lub chorób zakaźnych dotychczas niewystępujących;
Tok rozumowania słuszny, ale problem pierwszy jest taki, że nie jest nigdzie powiedziane ile to "liczba wyraźnie większa niż we wcześniejszym okresie", ani jaki okres powinno się brać pod uwagę. Drugi problem dotyczy tego, że stan epidemii może być ustanowiony raz i trwać w nieskończoność - w przeciwieństwie do stanów nadzwyczajnych.
Jest co drążyć, ale czy ktoś widział, żeby jakiegokolwiek dziennikarza to obchodziło?
Nie jest słuszny bo źródłem obostrzeń nie jest okoliczność faktyczna tylko decyzja organu
@PositiveRate: oczywiście zgoda. Problem w tym, że nie ma jasnych kryteriów podjęcia decyzji o wprowadzeniu i o zakończeniu stanu epidemii. Jeden rabin powie tak, drugi powie nie.
@piernikwkropki: Natomiast bez wątpienia nie broni się teoria, że przy chwilowym braku zgodności stanu faktycznego z definicją następuje z automatu zniesienie stanu epidemii.
Komentarze (207)
najlepsze
Edit: przeczytałem, artykuł jest z dupy. Autor sam sobie wymyślił że porówna konkretny dzień z lat 20/21, a z treści przepisu który sami tam cytują nigdzie nie wynika jakie czasookresy należy porównać.
Równie dobrze mogę stwierdzić, że dziś, 28.08.21 o godzinie 12:00 było zero zakażeń, a o 12:15 były dwa zakażenia, więc jest potężny wzrost, zatem wznawiam dekretem stan epdemii, niczym prezydent
Czyli zakazy i ograniczenia są legalne?
Czyli sa legalne :-\
I to pisali prawnicy czy raczej "prawnicy"?
Poza tym widać na zdjęciu reprezentowany poziom
Panie Jakubie N., takie kryptoreklamy tego gównobloga są śmieszne. Weź się pan do roboty i siedź w tych papierach lepiej
zakaźną w liczbie wyraźnie większej niż we wcześniejszym okresie albo
wystąpienie zakażeń lub chorób zakaźnych dotychczas niewystępujących;
Drugi problem dotyczy tego, że stan epidemii może być ustanowiony raz i trwać w nieskończoność - w przeciwieństwie do stanów nadzwyczajnych.
Jest co drążyć, ale czy ktoś widział, żeby jakiegokolwiek dziennikarza to obchodziło?
@PositiveRate: oczywiście zgoda. Problem w tym, że nie ma jasnych kryteriów podjęcia decyzji o wprowadzeniu i o zakończeniu stanu epidemii. Jeden rabin powie tak, drugi powie nie.