Była kilka lat temu sprawa jakiejś babki, która została oskarżona o łamanie przepisów drogowych i głownym świadkiem była policjantka. Wydawać się mogło, że Policja ma wygraną w kieszni, a wymiar sprawiedliwości zatriumfuje. Nie przewidzieli tylko, że oskarżona to pracownica lokalnej skarbówki. Wyrok wbrew wszystkim dowodom wygrała babka, a Policja dostała jeszcze zjebę XD Fiskus > wymiar sprawiedliwości.
@CreativePL: wyrok NSA kształtuje orzecznictwo. Sądy muszą brać pod uwagę takie wyroki. W Polsce nie ma systemu precedensu de iure, co nie znaczy, że wyroki poszczególnych sadów nie posiadają żadnego sprzężenia.
@LollyPoop: Była masa wyroków NSA na korzyść obywateli jeżeli chodzi o jakieś instytucje w państwie i nadal nic się nie zmieniało. Ogólnie w Polsce wyroki muszą respektować tylko szaraczki. Jak masz hajs albo władzę możesz mieć w nie #!$%@?. Patrz wyrok Kaczyński vs Sikorski, czy wyrok Kidawa-Błońskiej. Ani jeden ani druga mają go w #!$%@?. A jak #!$%@? państwo to będziesz miał kontrole sanepidu,
Ten wyrok w tej chwili dla podatnika nic nie zmienia. Fiskus i tak zrobi co będzie chciał. To jast państwo w państwie, jak ZUS. Być może po tym wyroku podatnicy będą mogli skarżyć fiskusa i domagać się zwrotu nienależnie popranego VAT-u?
A tam jednoznaczny. To wiadomo od dawna. Fiskus ma przyjąć taki stan faktyczny jaki dostał od podatnika we wniosku o interpretację. Jeśli podatnik nakłamał, to po prostu w czasie kontroli taka interpretacja nie daje ochrony - bo stan faktyczny był inny.
Prawdziwy problem polega właśnie na tym co jest w trakcie kontroli - tzn. dla fiskusa zawsze stan faktyczny jest źle napisany, cośtam jest inaczej (np. dach jest zielony, a nie czerwony,
@grzegorzo: A ja ci plusik dalem, bo warto korzyzystac i to od poczatku. Gdy zaczynalem moj kolejny biznes doradca pomogl mnie odzyskac vat za samochod dostawczy, no i potem tez bylo spoko, tylko dostarczalem raz w miesiacu faktory, firma prowadzila cala ksiegowosc.
Nic ten wyrok nie znaczy. Jedynie w jakims przypadku pies wladzy przestanie gryzc konkretnego obywatela. Po czym rzuci sie na nastepnego. Tak bedzie dopoki urzednicy nie odpowiadaja indywidualnie za swoje czyny.
W tym państwie z dykty, kartonu, mchu i paproci, każdy obywatel jest postrzegany jako złodziej i zawsze trzeba udowadniać że się nim nie jest. Tej kraj jest tak zgniły, że tu nawet uchodźcy nie chcą zostawać, bo wolą spier...ć do Niemiec, Czech, Francji czy Holandii.
Komentarze (60)
najlepsze
Była kilka lat temu sprawa jakiejś babki, która została oskarżona o łamanie przepisów drogowych i głownym świadkiem była policjantka. Wydawać się mogło, że Policja ma wygraną w kieszni, a wymiar sprawiedliwości zatriumfuje. Nie przewidzieli tylko, że oskarżona to pracownica lokalnej skarbówki. Wyrok wbrew wszystkim dowodom wygrała babka, a Policja dostała jeszcze zjebę XD Fiskus > wymiar sprawiedliwości.
@LollyPoop: Była masa wyroków NSA na korzyść obywateli jeżeli chodzi o jakieś instytucje w państwie i nadal nic się nie zmieniało. Ogólnie w Polsce wyroki muszą respektować tylko szaraczki. Jak masz hajs albo władzę możesz mieć w nie #!$%@?. Patrz wyrok Kaczyński vs Sikorski, czy wyrok Kidawa-Błońskiej. Ani jeden ani druga mają go w #!$%@?. A jak #!$%@? państwo to będziesz miał kontrole sanepidu,
Sądy sądami, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
Prawdziwy problem polega właśnie na tym co jest w trakcie kontroli - tzn. dla fiskusa zawsze stan faktyczny jest źle napisany, cośtam jest inaczej (np. dach jest zielony, a nie czerwony,
Tak bedzie dopoki urzednicy nie odpowiadaja indywidualnie za swoje czyny.