Inflacja się rozkręca na dobre
I zaczyna się, za chwilę prąd, woda, śmieci jak zwykle. GUS podaje 5%, ja wiedzę w rachunkach zupełnie co innego
antonikokoszka z- #
- #
- #
- 162
I zaczyna się, za chwilę prąd, woda, śmieci jak zwykle. GUS podaje 5%, ja wiedzę w rachunkach zupełnie co innego
antonikokoszka zI zaczyna się, za chwilę prąd, woda, śmieci jak zwykle. I kto tu mówi o inflacji 5%, przecież nijak się ona ma do realnego wzrostu cen usług i towarów.
Jeszcze tylko czekać na ten złamany Polski Ład według PISu i morawieckiego i ceny poszybuja tam gdzie głupota tego rządu jeszcze nie sięga
Komentarze (162)
najlepsze
- 12,4 % wzrost gazu w znalezisku
- kebab u mnie na rogu z 12 zł na 14zł (up 16,6%)
- obiady w stołówce obok z 19 na 22 zł (up 15,7%)
- jak liczyłem jedzenie ze
@TheNatanieluz:
@Kamil56: oj tam, to tylkko drobne w porównaniu do nakładu pracy jaki wkładają w rozwój tego kraju
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale to nie wina Pani Krysi. To wina centralnego zarządzania.
Juz na początku PiS troszkę namieszał w koszyku. A Znając dyktatorskie zapędy pisu to mają szczegulowe informacje jak liczyć.
Pocieszające jest to, że dbają o nas jeszcze instytucje europejskie i weryfikują dane na poziomie administracyjnym.
Ale jeżeli GUS bada cenę schabowego, to nie mamy pewności czy szuka promocji czy faktycznych cen. Czy idzie do dyskontu czy osiedlowego.
@Saudade: Inflacja dla klasy robotniczej i średniej powinna być inaczej mierzona, bo większość ich wydatków stanowią koszty jedzenia oraz koszty związane z mieszkaniem. Więc przy dwucyfrowej inflacji na cenach żywności i energii, inflacja odczuwalna przez te osoby jest
ELO Xd
Ciekawe kiedy upomną się o niedopłatę, bo polecony przyszedł w tym miesiącu, a w nim informacja, że wyższa stawka obowiązuje od 01.01.21, a ja dotychczas płaciłem tę niższą stawkę :)
@DRESIARZZ: nie narzekaj... w Warszawie ludziom wyszło po ok 120 zł na osobę.... taka to wspaniała reforma ze śmieciami nastąpiła.
Którą tak mocno wspierała wykopowa społeczność. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ted-kaczynsky: ale oni mają turystykę która pełni rolę taśmy montażowej trzymającej ich karton w pionie
¯_(ツ)_/¯ a karuzela #!$%@? kręci się dalej
Nie zmienia to zupełnie nic w mojej opinii - trzeba mieć coś z deklem.
Rozwinę swoją myśl: "Na inflacji najbardziej obrywają biedniejsi, którzy raz, że nie chronią swoich i tak już niewielkich oszczędności poprzez inwestycje, a dwa, że proporcjonalnie wydają sporo na pożywienie i energię."
To prawda, że bogaci wydają więcej na jedzenie w liczbach bezwzględnych, lecz wydają mniej względem tego, co posiadają/zarabiają. Jeśli biedny wyda 70% swojej płacy minimalnej na jedzenie dla siebie i dzieci, a bogaty wydaje na jedzenie