Ratownik medyczny zwolniony po 21 latach pracy za to, że źle się poczuł

Ponad tydzień temu Wiesław źle się poczuł podczas dyżuru. Poprosił o odpisanie z dyżuru i poszedł do domu. Wielką rolę odegrało tu przemęczenie i ogromny stres. Finał tej sytuacji możecie zobaczyć na załączonym obrazku.

[LDevil]

Tylko własna domena wraz z kanałem RSS. Facebook i Twitter muszą być traktowane jedynie jako dodatkowy a nie główny kanał komunikacji z czytelnikami.

[Syskiev]

@LDevil: xD Ale jest 2021, a nie 2005

[LDevil]

@Syskiev: Lepiej być nowoczesnym i pewnego dnia obudzić się bez wszystkich czytelników.

[Funky__Koval]

Ale na podstawie czego? Jakiej ustawy to przepis?

[ignore48]

@Funky__Koval: umowy cywilnoprawnej

[ruonim]

@Funky__Koval: Nei zatrudnionym ale miedzy 2 podmiotami.

[prezess123123]

Co to znaczy odpisanie z dyżuru? Albo jest się zdrowym albo chorym i L4

[wcinaster]

@prezess123123 a pocholerę L4?

Jeżeli mam umowę to albo realizujesz albo nie.
Biznes kolego. To nie etat w urzędzie.
To są uroki umów cywilno-prawnych.

Patologia prawa regulującego rynek pracy.
Czasem stanowisko oferowane za 5k na umowę i 12 na zlecenie. I czasem bardziej opłaca się na umowie. Bo na lzeceniu nie masz chociażby urlopu.

[wcinaster]

@prezess123123
Ale jakiego sądu? Sądu pracy? No nie! Umowa jest jaka jest, kolega chyba nie był na samozatrudnieniu.