Miasto dla ludzi, nie dla samochodów. Warszawa idzie w ślady europejskich miast.
Warszawa - na razie nieśmiało - chce pójść w ślady europejskich metropolii, które wyrzucają samochody z centralnych dzielnic
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 640
Warszawa - na razie nieśmiało - chce pójść w ślady europejskich metropolii, które wyrzucają samochody z centralnych dzielnic
Oline z
Komentarze (640)
najlepsze
Samochody są prowadzone przez ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@urzad_kontroli_skarbowej: Najwyraźniej za mało się rozglądałeś i za bardzo ufałeś :P
I tak - trzeba się rozglądać oraz analizować cały ruch będąc rowerzystą, bo wówczas zawczasu widać zagrożenia i zwyczajnie się nie dopuszcza do zaistnienia niebezpiecznych sytuacji, zwyczajnie nie pchając się między młot, a kowadło. Łot zwykła wyobraźnia wystarcza.
Ja tam z wioski pod miastem jestem i prosto myślę,
Do tego trzeba budować ścieżki rowerowe tylko po to, aby pedalaże mogli jeździć po jezdni, bo tak im wygodniej (nie mylić rowerzysty z pedalażem)
A jak się zrobi badania natężenia ruchu pieszego i rowerowego na zwężonych ulicach to się okazuje, że.... "badania są niewiarygodne, a ze ścieżek korzysta bardzo dużo ludzi, a tak w ogóle to się zamknij"
Bo jak
@Daleki_Jones: z drugiej strony masz Nowy Świat, który w weekendy po zamknięciu ruchu jest pełen ludzi. Tylko to trzeba wcześniej analizować, a nie robić na zasadzie "a może wyjdzie".
Ty sam siebie posłuchaj.
1. Trzymać auto na ulicy dalej, by komuś zajmować miejsce?
2. Mieszkając w centrum nadal mogę
Lemingradczycy gówno żreć będą, byle było jeszcze bardziej „nowocześnie”, nawet mi ich nie żal, gorzej że próbują #!$%@?ć wszędzie swoje garbate nochale, a to przyjedzie sojowy gamoń do puszczy Białowieskiej i przypnie się do drzewa, a to do Zakopanego, żeby #!$%@? się po biedronką, albo u mnie Mazurach robi syf kilka tygodni w roku i tak bardzo uważa się za autochtona, że protestuje przeciw np
W ogóle jak tam na wsi u was tak zajebiście to czemu wszyscy (zwłaszcza młodzi) stamtąd #!$%@?ą do dużych miast i szybko im się załącza progresywne, liberalne i lewicowe myślenie.