Zawiodło Państwo nie rynek. Brak planów miejscowych, infrastruktury, proste przepisy do PNB, otwarcie rynku mediów ale jak zawsze jak coś nie działa to rynek.
sam deficyt mieszkań szacowany jest na 641 tysięcy,
A jak się wejdzie w ten link, to jest info, że na koniec 2019 tyle brakowało. Tymczasem w 2020 oddano 222 tys., a w tym idziemy na rekordowe 250 tys. oddanych mieszkań. W budowie blisko 900 tys. ( ͡°͜ʖ͡°)
@xarcy: dochodzą mieszkania i domy po PRL-owskie zwalniane przez wyż powojenny którego jesień życia właśnie się kończy, wymieranie właśnie nabiera rozpędu i będzie tego koło 500 tys rocznie przez kolejne 10 lat, zwolnią się całe połacie osiedli w dobrych lokalizacjach.
Tych mieszkań nie będzie nikt wyburzał wbrew propagandzie, bo wielka płyta i PRL-owskie budownictwo ma się świetnie, bo pomimo kiepskich materiałów miały świetną konstrukcję na której nie oszczędzano w tamtych czasach,
@kiedysniebylembordo: nie no - w budowie znaczy w budowie. GUS to rozdziela, vide:
Co wiecej - dynamika oddawanych mieszkan pokazuje, ze zdecydowana wiekszosc tych budow konczy sie wypchnieciem mieszkania na rynek (w sensie - ukonczeniem)
Niestety partiom rządzącym Polską (PIS oraz poprzednicy) nie zależy na rozwiązaniu tego problemu. Ważniejsza papka propagandowa. W wielu europejskich krajach udało się jakoś ten problem opanować albo wyraźnie go załagodzić, przykłady są wystarczy je zaadoptować do naszych realiów.
Podaj proszę listę rozwiązań, które zastosowały inne europejskie kraje, a które mogłyby sprawdzić się również w Polsce.
@mtosny: podatek katastralny, odpodatkowanie firm zajmujących lokale mieszkalne jako biura, ograniczenie wzrostów czynszów, wprowadzenie wysokiego podatku transakcyjnego od sprzedaży nieruchomości w ciągu kilku lat od jej nabycia (taka wersja Podatku Tobina), itd.
@ZawodowyMacherOdLosu: Wiele z tych mieszkań ma większy metraż, niż nowe. Do tego często te nowe, są bez zieleni, ze zbyt małą ilością miejsc parkingowych, i na terenach zalewowych. Nie wszystko co budowane kiedyś było aż takie złe - patrząc na nowo budowane arcydzieła :)
@Marek1991: Ja nic nie pisałem o tym, że państwo ma coś do tego, więc nie wiem skąd taka teza? Państwo powinno się wtrącać jak najmniej (np. nie pomagać z kredytami). Ale - same normy prawne powinny być logiczne a nie są. Nie ma odpowiedzialności karnej deweloperów za sprzedaż #!$%@? mieszkań. Nie ma przepisów odnośnie odpowiedniej ilości miejsc parkingowych, czy zachowania zieleni (terenu z przeznaczeniem na taką). Odbiory są tak fatalne, że
Niedługo 1 z problemów się rozwiąże. Ruszy rejestr, w którym po numerze pesel będzie można sprawdzić czy ktoś zalega z daninami dla Państwa. Przekrętasy będą mieli trudniej.
Komentarze (41)
najlepsze
A jak się wejdzie w ten link, to jest info, że na koniec 2019 tyle brakowało.
Tymczasem w 2020 oddano 222 tys., a w tym idziemy na rekordowe 250 tys. oddanych mieszkań.
W budowie blisko 900 tys. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tych mieszkań nie będzie nikt wyburzał wbrew propagandzie, bo wielka płyta i PRL-owskie budownictwo ma się świetnie, bo pomimo kiepskich materiałów miały świetną konstrukcję na której nie oszczędzano w tamtych czasach,
Co wiecej - dynamika oddawanych mieszkan pokazuje, ze zdecydowana wiekszosc tych budow konczy sie wypchnieciem mieszkania na rynek (w sensie - ukonczeniem)
@mtosny: podatek katastralny, odpodatkowanie firm zajmujących lokale mieszkalne jako biura, ograniczenie wzrostów czynszów, wprowadzenie wysokiego podatku transakcyjnego od sprzedaży nieruchomości w ciągu kilku lat od jej nabycia (taka wersja Podatku Tobina), itd.