Ja rozumiem emocje, i chęć odreagowania, ale pomimo to takie publiczne pranie brudów jest słabe. Tym bardziej, że mają dziecko. Generalnie działanie pod wpływem wzburzenia nie niesie za sobą nic dobrego. Emocje opadną, kwas zostanie. Pracowałam z dziewczyną, którą zdradził mąż. Cała firma znała szczegóły. Tak lamentowała, i domagała się współczucia, że zaczęłam współczuć jej mężowi. Jeszcze się chwaliła, że pobiła tę kochankę. Dla mnie matrix. Podobnie jak wyrzucanie ciuchów przez okno,
@Zmoraaa: to jaka kara byłaby według ciebie adekwatna do tego "wykroczenia"? Bo mam wrażenie, że pokazanie palcem z kim mamy do czynienia, to jednak łagodna wersja, a przy okazji ostrzegamy innych przed daną jednostką.
Znajdziemy Monikę. Właściciel zacznie ją obracać na zapleczu restauracji. Kasia pójdzie do kochanka, Monika do właściciela i będą lepić pierogi długo i szczęśliwie.
Z jednej strony rozwalają mnie te lochy w komentarzach tam broniące zdradliwej prukwy i oburzone o samosądy, z drugiej strony chłopy twierdzące że wszystkie lochy to prukwy... xD
@mintor: Mnie rozwala jak taka babka potrafi pod swoimi danymi osobowymi napisać coś co racjonalizuje zdradę i do tego jest po prostu parszywe. Zdradziła bo nie zaspokajał jej "pierożka"...
Komentarze (580)
najlepsze
Nie pajacuj. Mam gdzieś czy to facet czy kobieta. Takie samo zdanie miałbym w drugim wypadku ¯_(ツ)_/¯
Od razu z tyłu głowy wyskoczyło mi to: