@zjada3kredek: nasza policja to nie 'normalni obywatele'. w normalnym kraju wlepiliby sobie mandat, przeprosili i starali sie swiecic przykladem ze nikt nie stoi ponad prawem. profit? brak tego znaleziska i mozna sie rozejsc. tutaj? #!$%@? #!$%@? lba nie urwie...
Jacek Pytel - komenda Katowice. Jak ktos zostanie potrącony prosze sie zglosic do tego pana po hajs na rehabilitacje. Kierowca nie bedzie winny bo tam jest łuk.
No tak, milicyjskie się nie zgadzają i co im zrobisz. Ty się możesz z nimi nie zgadzać, to masz wniosek do sądu tam se pogadasz " i nie będę dalej z panem dyskutował", zamyka temat wg. milicji. Już pomijając fakt, że tak jak na tym przykładzie, umiejscowienie przejść dla pieszych w tym kraju z dykty, samo w sobie stwarza zagrożenie, dla korzystającego z przejścia jak i dla kierowcy.
umiejscowienie przejść dla pieszych w tym kraju z dykty, samo w sobie stwarza zagrożenie, dla korzystającego z przejścia jak i dla kierowcy.
@pacholl: Przejście jak najbardziej umiejscowione prawidłowo. Kilka metrów dalej jest skrzyżowanie, więc jest to klasyczne przejście "przed". Z tego co widzę, to prędkość 50km/h i dobrze oznaczone. W czym widzisz problem? W łuku? Zobacz na googlach (masz w powiązanych), że łuk jest minimalny i nie wpływa na widoczność, chociaż
@saviola7: "Policja" tłumaczy się, że pojazd z kamerą nie zatrzymał się, więc to nie było omijanie -patrz artykuł w filmie. Skoro się nie zatrzymał, to nie było omijania, a idąc dalej, skoro był w ruchu, to było wyprzedzanie, więc tak jakby, jeszcze gorzej xD
Ja prdl. Czy to nie można zachować się z odrobiną chociaż cholernego honoru, powiedzieć "tak, popełniliśmy wykroczenie, jesteśmy tylko ludźmi, dołożymy wszelkich starań, żeby to się nie powtórzyło, ukarzemy się 200zł mandatem zgodnie z przepisami, które są jednakowe dla wszystkich" - i po temacie. No #!$%@?... Co to za problem... Mamy w zamian jakiś chory upór, prowadzący już do kompletnej utraty jakkolwiek pozytywnie kojarzącego się z tą formacją wizerunku. Sami sobie szkodzą,
@stanson: policja to zwykli ludzie, jak inni. Dlatego ten problem występuje wszędzie: w policji, kościele, w urzędach, szpitalach, wszędzie. Coś się zadzieje i zamiast postawić sprawę jasno, zaczynają się podchody, rozmywanie odpowiedzialności, przerzucanie winy na poszkodowanych itd. Taki np. kościół traci przez pedofilię, ale stracił o wiele więcej przez systemową ochronę pedofili, nie przez samo zjawisko. Solidarność zawodowa jest jak najbardziej pożądanym zjawiskiem, ale tylko w sytuacji np. niesłusznego oskarżenia czy
Zwykłe przyznanie się do błędu, ukaranie choćby pouczeniem i Policja wyszłaby z twarzą. Ale nie, będą teraz mataczyć, gówno miodem nazywać. Pewnie kierownictwo jak i sam rzecznik z pisiarskiego nadania z korzeniami głęboko w milicji. Do dupy z takimi stróżami prawa.
Komentarze (151)
najlepsze
W takiej sytuacji każdy normalny obywatel dostałby taki mandat
tutaj? #!$%@? #!$%@? lba nie urwie...
@pacholl: Dokładnie taki tekst również słyszałem. Yntelygęcją nie szastają, to na szkoleniach muszą im formułki do wykucia na blachę dawać.
@pacholl: Przejście jak najbardziej umiejscowione prawidłowo. Kilka metrów dalej jest skrzyżowanie, więc jest to klasyczne przejście "przed". Z tego co widzę, to prędkość 50km/h i dobrze oznaczone. W czym widzisz problem? W łuku? Zobacz na googlach (masz w powiązanych), że łuk jest minimalny i nie wpływa na widoczność, chociaż
Wziąłby mandat prawdopodobnie pierwszy w życiu, i te kilka punktów.
Sprawa zamknięta, policjant też człowiek.
Ale nie, trzeba pokazać na cały kraj jak policja chroni swoich, mataczy nawet w sprawach błachych.
Taborety nie ludzie, bez godności i honoru.
W takiej sytuacji obywatel nie miałby nawet sznas w sądzie.
A tu nagle moprocznosć jasna, koniunkcja Wenus i Saturna więc przepis tu nie obowiązuje.
@saviola7: "Policja" tłumaczy się, że pojazd z kamerą nie zatrzymał się, więc to nie było omijanie -patrz artykuł w filmie.
Skoro się nie zatrzymał, to nie było omijania, a idąc dalej, skoro był w ruchu, to było wyprzedzanie, więc tak jakby, jeszcze gorzej xD
Taki np. kościół traci przez pedofilię, ale stracił o wiele więcej przez systemową ochronę pedofili, nie przez samo zjawisko. Solidarność zawodowa jest jak najbardziej pożądanym zjawiskiem, ale tylko w sytuacji np. niesłusznego oskarżenia czy