Mam mieszane uczucia. Gościu zapewne chory, ale czy ja wiem czy bardziej niż typ co to wrzucił do neta? Stało się, gość na leczenie, jak będzie się dało to odkupi im zniszczony sprzęt i tyle. Zresztą załamania nerwowego może dostać każdy i odwalić taką manianę, wystarczy że sytuacja człowieka przerośnie. A szpital jeśli nie jest po sąsiedzku z komisariatem to powinien mieć przynajmniej 2 ludzi ochrony którzy mogą zainterweniować w takich wypadkach.
Po cholere udostępniacie takie filmiki????Koleś ma problem i trzeba liczyć na rodzinę,znajomych.Totalnym idioctwem jest wrzucać do sieci tego typu sytuacje.Czuję iż najgorszą zmorą jest ogólnodostępność kryzysowych sytuacji dla ogółu odbiorców.Zostawcie ludzi w swoim swiecie osobno
@MurzynBambo: Sorry, jesteś Internetowym psychiatrą i stwierdziłeś na podstawie filmu definitywnie, że to jest choroba psychiczna a nie zwykła agresja albo środki odurzające?
Szok, choroba naszych czasów....dwa osobniki przypominające mężczyzn i jedyne na co ich było stać to wyciągnąć telefony i nagrywać...nikt nie mówi o robieniu gościowi krzywdy ale żeby go chociaż unieruchomić do czasu przyjazdu milicji
Stoi tam wafel z babami, wszyscy telefony w łapach - nie wiem, może gość faktycznie był niebezpieczny, może miał jakiś nóż, ale wszędzie widzę #!$%@? dookoła. Facet musi umieć zachować się odpowiednio w pewnych sytuacjach.
@CoChcesz Ano jak miał nóż + agresywność to uważasz, że "facet musi umieć zachować się odpowiednio" czyli dać się zadźgać xD? Mirku w szpitalach nie ma ochrony, to jest podstawowy problem, a nie postawa tych chłopów, że nie skaczą do nieobliczalnych ludzi, bo jest to niewarte ich życia.. (ಠ‸ಠ)
@CoChcesz Chodzi mi o to, że nie wiesz fzy tsgo noża nie ma czy też nie sięgnie po inny sprzęt. Bezpieczniej jest nie kozaczyć, bo to tego nie warte. ¯_(ツ)_/¯ Ciekawe czy ktoś na bagiety dzwonił.
Komentarze (326)
najlepsze
Stało się, gość na leczenie, jak będzie się dało to odkupi im zniszczony sprzęt i tyle. Zresztą załamania nerwowego może dostać każdy i odwalić taką manianę, wystarczy że sytuacja człowieka przerośnie.
A szpital jeśli nie jest po sąsiedzku z komisariatem to powinien mieć przynajmniej 2 ludzi ochrony którzy mogą zainterweniować w takich wypadkach.
Mirku w szpitalach nie ma ochrony, to jest podstawowy problem, a nie postawa tych chłopów, że nie skaczą do nieobliczalnych ludzi, bo jest to niewarte ich życia.. (ಠ‸ಠ)
Ciekawe czy ktoś na bagiety dzwonił.
Komentarz usunięty przez moderatora