I. Czy jest etycznym by człowiek A, nie będąc atakowanym przez człowieka B, władał życiem B, wbrew woli B? - Nie, gdyż to by było niewolnictwo. II. Czy czyn będący nieetycznym, gdy dopuszcza się go jeden człowiek, staje się etycznym, gdy dokonuje go grupa ludzi? - Nie. III. Skąd/od kogo pochodzi (oficjalnie/według większości ludzi) etyczna legitymizacja państwa do decydowania o ludzkich życiach („prawa”, nakazy, zakazy itd.)? - Od ludzi / ludu.
długopis zadający sobie pytanie czy mogłem zrobić więcej, hmm, na początku się zaśmiałem ale później sobie pomyślałem, że może i chciał zrobić więcej ale ... przecież jak powiedziała pewna kura, nie ma żadnej mafii, hmm, trochę się zacząłem bać
Gdybym wiedział jak to się potoczy i jakim obrazem prezydenta stanie się ten człowiek to bym jeszcze raz w swoim życiu wybrał "mniejsze zło" i zagłosował na Trzaskowskiego którego niecenie za poglądy miast oddał pusty głos. Dziś żałuję.
Komentarze (259)
najlepsze
- Nie, gdyż to by było niewolnictwo.
II. Czy czyn będący nieetycznym, gdy dopuszcza się go jeden człowiek, staje się etycznym, gdy dokonuje go grupa ludzi?
- Nie.
III. Skąd/od kogo pochodzi (oficjalnie/według większości ludzi) etyczna legitymizacja państwa do decydowania o ludzkich życiach („prawa”, nakazy, zakazy itd.)?
- Od ludzi / ludu.
Miłego weekendu życzę :)
Komentarz usunięty przez moderatora