Dramatyczny list załogi okrętu podwodnego MW.
Załoga okrętu podwodnego ORP Orzeł Marynarki Wojennej przesłała do kilku redakcji list otwarty, w którym opisuje dramatyczną sytuację żołnierzy. - To, że ORP Orzeł jeszcze pływa, można nazwać cudem - piszą marynarze. Winą obarczają premiera Morawieckiego i ministra obrony Mariusza Błaszczaka.
a.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 405
- Odpowiedz
Komentarze (405)
najlepsze
Jeśli ktoś mówi że nie mamy takich pieniędzy to przypominam że rząd rozdał emerytom w 13 emeryturze ok 11,7mld zł
I potem był ogromny problem, bo w razie ataku ze strony niemieckich jednostek nie bardzo było jak sprawdzić czy odpłynęły. Weryfikowano to metodą "na krecika", czyli wychodzono na peryskopową, za pomocą peryskopu błyskawicznie omiatano horyzont - po czym natychmiast s---------o w dół, jeśli wróg jednak nie
W sumie analogicznie jak samo życie w tym namoknietym kondominijnym kartonie
Cala reszta widzi, jak ten kraj się sypie i jest kolejony na taśmę.
Czas przestać promować dziadostwo w tym kraju. Tak, wszystko opiera się na dziadostwie. Na trytytkach, sławetne "jakoś to będzie". Jeśli nie ma pieniędzy na marynarkę to najwyższy czas zacząć ją traktować jakby
@ukradlem_ksiezyc: Jakbyś zrobił oś czasu zaczynającą się na 1939 roku, a kończącą się dziś, a następnie umieścił na tej osi w odpowiednich punktach daty wodowania polskich okrętów, to wynik byłby taki: wiele polskich okrętów "bliżej" ma do drugiej wojny niż do współczesności.
Z 10 lat temu żart o konserwatorze zabytków zarządzającym polskimi okrętami był śmieszny, teraz jest przerażający. Dopiero co Indonezja straciła okręt