@odomdaphne5113: Nie. Jeżeli ktoś Ci ubliża przez telefon to nie ważne w czy firma zawiniła. Nie masz obowiązku tego wysłuchiwać. Czy jeżeli firma w której pracujesz odwali jakąś fuszerkę to będę mógł mówić do Ciebie per (wybierz sobie najbardziej obelżywą inwektywę)?
A co sie miała rozłaczać? Jej ludzie odwalili fuszerę a on skasowała za to siano. Jej psim obowiązkiem jest wysłuchac klienta i wysłać kogoś żeby to naprawił.
@odomdaphne5113: jest to jej obowiązkiem, ale nie za wszelką cenę. Po pierwszej "#!$%@?" mogła panu powiedzieć, że albo pan zacznie rozmawiać normalnie i bez inwektyw albo ona się rozłączy, a po drugiej po prostu to zrobić.
@syn_kolezanki_twojej_starej: No wina klienta, a nie firmy, że gość płaci, oni montują i powinno działać bez zarzutów. A nie, że potem do firmy się nie dodzwonisz i jedyna droga jaka zostaje to sądowa.
Groźby karalne to przestępstwo opisane w art. 190 kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem odpowiedzialności karnej podlega ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa.
Komentarze (54)
najlepsze
Nie. Jeżeli ktoś Ci ubliża przez telefon to nie ważne w czy firma zawiniła. Nie masz obowiązku tego wysłuchiwać.
Czy jeżeli firma w której pracujesz odwali jakąś fuszerkę to będę mógł mówić do Ciebie per (wybierz sobie najbardziej obelżywą inwektywę)?
@odomdaphne5113: jest to jej obowiązkiem, ale nie za wszelką cenę. Po pierwszej "#!$%@?" mogła panu powiedzieć, że albo pan zacznie rozmawiać normalnie i bez inwektyw albo ona się rozłączy, a po drugiej po prostu to zrobić.
A nie, że potem do firmy się nie dodzwonisz i jedyna droga jaka zostaje to sądowa.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
- No som my tu.
( ͡° ͜ʖ ͡°)