Tak długo jest wesoło aż nie zacznie problem dotykać kogoś kogo znacie, kogoś kto jest bliski, kogoś z rodziny.
No i niestety problem taki dotknął kuzynki mojej żony.
Nie proszę was o wpłaty chociaż wiadomo, że jeśli ktoś może rzucić piątaka to będzie fajnie i każda złotówka pomaga zbliżyć się do celu.
Wkurwia mnie za to, bierność opieki zdrowotnej, płacąc składki nagle okazuje się, że pokazują środkowy palec mówiąc, no wie pan, my tego nie refundujemy.
Zostawię linki z prośbą o wykop.
Się pomaga
https://konecki24.pl/artykul/m...
https://echodnia.eu/swietokrzy...
https://tkn24.pl/malgosia-z-ni...
Komentarze (164)
najlepsze
te składki to raptem w porywach kilkaset złotych miesięcznie + mamy 9 milionów emerytów drenujących system, często jakimiś gówno wizytami, żeby se pogadać, bo w domu nudno
Ale wkur... irytuje mnie debilizm Polaków. Jako społeczeństwo mamy głęboko w odwłoku służbę zdrowia, ale jak przychodzi co do czego i nagle ktoś z bliskich zaczyna chorować to nagle:
Ojejku! Ale dlaczego to tak źle działa?
I
@VanGogh: A co na ten temat do powiedzenia miał Mieszko I? Tusk już od wieeeelu lat nie rządzi, więc nie wiem skąd się tu wziął
@VanGogh: PiS rządzi 2 kadencje ale to wzystko wina bo jakiś tam Tusk kiedyś coś powiedział. Weź może te leki które odstawiles.
Po drugie dokumentacja medyczna pacjenta w pdf.
Po trzecie uzasadnienie przyczyny odmowy leczenia pacjenta przez NFZ w pdf.
Po czwarte fundacja bierze 6% od zebranych pieniędzy, więc będzie weryfikować wszystko byle by swoje zarobić, czyli beznadziejne przypadki na które nie ma ratunku lub leczenie nic nie da ( Im gorszy i droższy przypadek tym lepiej ).
Po piąte proszę nie pisać "Obyś sam kiedyś nie potrzebował pomocy", bo jeśli bym był w takiej sytuacji, to bez problemu bym udostępnił zestaw dokumentów.
Jeśli punkt 1, 2, 3 spełniony dopiero wtedy wpłacać. Nie ma dokumentów? Nie ma kasy.
Polska - 5% PKB na służbę zdrowia
Czechy - 8%
Niemcy - 10%
Szwecja
to polecam teraz dokładnie sprawdzić jak działa leczenie w Singapurze. bo to NIE jest urynkowiona służba zdrowia.
czyli tak: 2 filary, dodatkowo możliwość ubiegnia się o pomoc, do tego dotowane usługi i leczenie przez
Mam SMA i mam #!$%@? życie zanim się jeszcze urodziłem, dosłownie nic z tego życia nie mam, ani jednego fajnego dnia.
https://tkn24.pl/malgosia-z-nieswinia-walczy-z-rakiem-pomozmy-jej-wygrac-wideo-zdjecia/?fbclid=IwAR2MlIt99gjpeWdMAb01symQvD16VyrNQPEut2suxzCZJNqFjYbrWU6sv6Q
A), Jeśli nie, to oznacza, że szanse powodzenia są zbyt małe. I rozumiem, dlaczego rodzina się nie zrzuca, nie bierze kredytu itp. Na 8 osób to po 50 tys. Rodzice, teście, kuzynka+mąż., itd i kwota prawie zebrana.
B) tak refundowana. To na co #!$%@? czekacie. Mąż niech szybko robotę szuka w DE i przeprowadzka. Dzieciaki do szkoły niemieckiej, chora na ubezpieczenie
Jaki wulgarny język opisu sutuacji pewnie jakiś Seba broni Karyny i Brajanka i Dżesiki.
Ha tfu na was.
Przepraszam że tak powiedziałem.
Może w Polsce boją się robić operacje-wałki na parę milionów.