Włamał się na plac zabaw i pogryzł go pies karelski. Teraz chce...
Zaczęło się od placu zabaw na prywatnym terenie. A skończyło na... odebraniu psa, który pilnował podwórka. Ponownie zwierzę ucierpiało, gdy to człowiek zachował się nieodpowiedzialnie. O komentarz w sprawie poprosiłam behawiorystkę, Anetę Awtoniuk.
![power_bank](https://wykop.pl/cdn/c3397992/power_bank_7J7BAgvEyL,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 253
- Odpowiedz
Komentarze (253)
najlepsze
A prawda jest taka, że powinni mu odebrać prawa rodzicielskie (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Reezu: Dla Was własność prywatna to zło. Dlatego tak lubicie squaty.
@tmtm: A idź się pizgnij w łeb. Ja się w pełni zgadzam z tym, że ten pies mógł #!$%@?ć tego włamywacza XD
Po prostu analogicznie, maszyna musiałaby mieć nogi i dogonić zlodzieja. Ale czy ta maszyna zrobiła dobrze? Wiadomo, że tak. Szkoda, że polskie prawodawstwo broni włamywaczy. Choć, ta sprawa i tak się skończy, bo jeżeli potrzebują
Że jakiemuś dziadkowi kradli owoce z sadu.
Policja miała to w dupie.
Więc dziadek oprócz tego ze wywiesił wszędzie że teren prywatny, wstęp wzbroniony
To w miejscu gdzie przeskakiwali przez siatkę, postawił deski nabite
źródło: comment_1620361545zem8gaN9QhS7MPI2E6Svgd.jpg
PobierzAle tu „bogacz” sobie zbudował prywatny plac zabaw, a biedny bąbelek nie ma się gdzie bawić. I tata chciał dla niego dobrze... Tu będą grały emocje i
źródło: comment_1620368341owgqE7QQBuIcjlm7tIrrHl.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora