Śląsk. Pierwsza kolejowa stacja na żądanie w regionie. Można?
Nie należy lekceważyć czarnego trójkąta przy nazwie stacji w rozkładzie jazdy PKP. Informuje o nietypowym statusie przystanku - na żądanie. To ostrzeżenie dla pasażerów, chcących z niego skorzystać, że muszą zachować się w określony sposób
E.....0 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 20
Komentarze (20)
najlepsze
Jak sie przychodzilo na tego typu stacje/peron (jak zwal tak zwal) to byla jebitna tablica ze jak chcesz zeby sklad sie zatrzymal to nacisnij guzik.
Gdziestam wczesniej na torach wtedy zaswiecal sie sygnal ze na nastepnej stacji ktos chce wsiasc. Maszynista nie musial wypatrywac czy ktos czasem na stacji nie stoi/siedzi.
"problem" polegal na tym ze trzeba bylo nacisnac ten guzik >5 min przed przyjazdem pociagu
Rzeczywiscie bardzo zbedna elektronika jak pizga, wieje, nawala deszczem czy sniegiem a Ty zamiast po nacisnieciu guzika spokojnie poczekac pod dachem musisz sie "pokazywac" panu maszyniscie.
No moze masz racje-w takiej Austrii to popatrysz na zegarek i wyjdziesz minute przed-bedziesz marznl minute.
W takiej polsce to juz niekoniecznie bedzie to minuta marzniecia jak wyjdziesz minute przed.
@ETM97200: nie no ciapnog wcale nie potrzebuje kilometra, żeby się zatrzymać. Zapewne w austrii #!$%@?ą na vmaxie szlaku, a u nas to pewnie będą jeździć 10km/h żeby pasażera zauważyć.