Krok w dobrą stronę? pop%##%%!iło Cię? a gdzie teraz będą pracowali ci których kwalifikacje i pracę rynek wycenił poniżej kwoty minimalnej? Albo szara strefa, albo zasiłki, albo kradzieże - albo wszystko na raz!
@traxx: Tylko problem jest w tym, że w USA placa minimalna dotyczy tylko 2,5% siły roboczej. Praca wiekszosci spoleczenstwa byla wyceniana zdecydowanie wyzej niz placa minimalna. Z kolei u nas praca wielu osob jest wyceniana nizej niz obecna 1200zl placy minimalnej, a juz na pewno duzo nizej niz 1600zl. Pracodawca bedzie mial dwa wyjscia:
1 .Zwolnic czesc pracownikow i tym co zostali kazac robic swoje dotychczasowe zadania plus zadania zwolnionych
Ja mam jeszcze lepszy pomysł: podnieśmy płacę minimalną do 30 000 zł miesięcznie. Raz na zawsze skończymy z biedą (można stosować razem z pomysłem rudego2007 w celu jeszcze większego zwalczenia biedy).
Jak łatwo zobaczyć na tej stronie, najlepiej klasie ubogiej żyje się w Afganistanie, Burkina Faso, Hondurasie, Nepalu, Paragwaju i paru innych prężnie rozwijających się krajach (płaca minimalna == blisko lub ponad 100% PKB per capita).
Współczuję tylko Niemcom i Austryjakom, bez ustawowo ustalonych płac minimalnych. Strasznie tam muszą wyzyskiwać ludzi.
ustawa, która ma zwiększyć szanse partii rządzącej na wygranie wyborów - masa ludzi bowiem cieszy się z tego, nie rozumiejąc długofalowych skutków. Kto zatrudni teraz człowieka do przeszkolenia, jeśli będzie kosztował kilkaset złotych więcej, a przez dłuższy czas będzie on generował straty? Większe firmy przejdą na automatyzację, zamiast zatrudniać większą liczbę pracowników w miarę wzrostu.
Bezrobocie wzrośnie i kretyni z "rządu" będą główkować jak do tego doszło
Mam bardzo poważne pytanie ! Jeżeli autor tego wykopu ma papiery świadczące o jego zdrowiu psychicznym niech je najlepiej od razu pokaże ! Bo nie wierzę, że człowiek w pełni rozumny wierzył w takie bzdury.
Chyba za głoszenie treści komunistycznych jest więzienie c'nie ?
To strasznie trudny problem. Czy oprócz kryterium rynkowego powinno jeszcze istnieć (w uproszczeniu) "egzystencjalne"? A jeżeli tak to z czego je finansować i z jakiej paki. Ortodoksyjni wolnorynkowcy powiedzą wała. Choć niektórzy jak Fukuyama zauważą, że bez rozszerzenia klasy średniej i jej siły nabywczej nie powstanie popyt generujący zyski a tym samym warunki do rozwoju. Bo po co produkować, jeżeli oprócz jednostek nikt nie będzie w stanie skonsumować produkcji. Może to jednak
@kubatre1: Zwiększając koszty pracy zmniejszamy konkurencyjność naszej gospodarki, pożegnamy się z inwestorami i nowymi miejscami pracy, ludzie siedzący na bezrobociu będą kosztem dla państwa. Płaca minimalna powinna rosnąć proporcjonalnie do wzrostu, jeżeli popyt krajowy nie byłby w stanie zrównać podaży to przecież jest eksport, z którego dochody posłużyłby do wykupienia pozostałych dóbr lokalnych. Eksport jest opłacalny gdy waluta jest silna i konkurencyjne koszty pracy, a to wszystko kiedy gospodarka jest
Komentarze (86)
najlepsze
każdy powinien dostawać taką pensje na ile jego praca jest warta, a wartość pracy zweryfikuje rynek
1 .Zwolnic czesc pracownikow i tym co zostali kazac robic swoje dotychczasowe zadania plus zadania zwolnionych
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_minimum_wages_by_country
Jak łatwo zobaczyć na tej stronie, najlepiej klasie ubogiej żyje się w Afganistanie, Burkina Faso, Hondurasie, Nepalu, Paragwaju i paru innych prężnie rozwijających się krajach (płaca minimalna == blisko lub ponad 100% PKB per capita).
Współczuję tylko Niemcom i Austryjakom, bez ustawowo ustalonych płac minimalnych. Strasznie tam muszą wyzyskiwać ludzi.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Niemieccy-bezrobotni-dostaja-tyle-zasilku-ile-Polacy-zarabiaja-przy-zbiorach-szp-1284688.html
zasiłek to też pensja minimalna, tylko inaczej nazwana, bo nikt nie będzie pracował za mniej.
Bezrobocie wzrośnie i kretyni z "rządu" będą główkować jak do tego doszło
Zreszta teraz głosy są liczone przez rząd wiec w sumie na to samo wychodzi. A podobno wygrywa ten co liczy głosy
Chyba za głoszenie treści komunistycznych jest więzienie c'nie ?