Film DIORA S.A. w 1989 r. , jak wyglądał koniec PRLu w polskiej elektronice.
TOP przemysłu PRL jeśli chodzi o elektronikę domową. Przedsiębiorstwo państwowe Zakłady Radiowe Diora przekształcono w spółkę akcyjną w 1989 r.
Anakee z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 213
- Odpowiedz
Komentarze (213)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@balaboom: przy czym to był HiEnd w porównaniu z np:Unitra-Kasprzak. (tak, wiem, wszystko było Unitra :) )
@balaboom: Rzecz w tym, że wcale nie było. To było tak co najmniej kilkanaście lat za tym co świat robił. To było nawet za tania konkurencja z Tajawanu czy Korei Jezcze nie było poważnej chińskiej konkurencji, to właśnie Tajwan i Korea to była ta tańsza elektronika.
Zazwyczaj było tam niewiele. Ale jak sprzęt z diory się pojawiał to robił spore wrażenie na tle innych wytworów.
Jak to w gospodarce centralnie planowanej - pewnego razu rzucili na półkę jakąś pokaźną liczbę wszelkich części tak zwanych wież i pamiętam jak ludzie stali w ogromnej kolejce i trochę losowo brali co popadnie bo chyba nie do
Na tym
Wszędzie czytam że Diora, Unitra, Tonsil to było cudo, wspaniały, długowieczny sprzęt i źli kapitaliści zniszczyli Polski wspaniały przemysł.
A jak rozmawiam z elektronikiem czy kimś kto grzebie i się interesuje takim sprzętem to mówi: Panie było jakie było, bo nic innego nie było, ale w porównaniu do wyrobów zachodnich czy Japońskich z tamtych czasów, to padaka, przepaść jakościowa a technologicznie z 30 lat do tyłu.
Jak sam wspomniał, chcieli kupować licencję na kredyt mając już kredyt i rozwijać przy pomocy inżynierów którym chcieli płacić minimum. A po rozwinięciu pomysłu całej konstrukcji SSL-700 trzon inżynierski nie dostał nawet dodatkowego klepnięcia w ramię.
@mbn-pl: chyba całego zakładu...
Pracownicy kradli tam na potęgę.. wynosili w częściach całe zestawy i sprzedawali na lewo.
Diora to było wręcz podręcznikowe 'państwowe przedsiębiorstwo', gdzie wszystko było 'niczyje'. Czyli można było kraść bez żadnego 'ale'. A później płacz, że upadło... że INNI pozwolili upaść takiemu cudowi.
Komentarz usunięty przez moderatora
Lata komunizmu sprawiły, że nic
@fotoczoko: To jest mniejszy problem. Większym jest to, że rośnie już drugie pokolenie, które te mity o potędze PRL i złym Balcerowiczu który wszystko zepsuł powiela. Ten "stan umysłu" to jedna z przyczyn sukcesów pisu - obietnica narodowo-katolickiego PRLu.
Zresztą dobrze to znamy z upadku takich firm jak Grundig, Blaupunkt, Philips (obecnie głównie liczy się dział medyczny).
Europejskie i amerykańskie firmy już dawno się zorientowały, że jeśli chcą tworzyć audio, to muszą iść w sprzęt premium i wyżej: Bang&Olufsen, Bowers&Willkins, Sonus Faber itd. Sony kiedyś taki
Od tamtego czasu nie ma już holenderskiego R&D.
W pozostałych segmentach konsumenckich zrobili chyba tak samo.
Inaczej mówiąc jest to chińszczyzna z zakupionymi prawami do posługiwania się logo Philips (coś jak obecny dział mobile Nokii).
Sony oprócz konsol zarabia przede wszystkim na... ubezpieczeniach - z pozostałych dziedzin elektroniki konsumenckiej zostali niemal wyrugani.