Nie rozumiem za co go aresztowali? Nie wyglądało na to żeby on te prezenty wymuszał na swoich fatygantkach. On to robił dla nich żeby mogły się poczuć wyróżnione, w końcu wszystkich 35 nie zmieścił by w swoim harmonogramie jednego dnia. Zrozumiałbym gdyby żądał od nich jakiś pieniędzy, ale to wszystko były dobrowolne podarunki. Chyba. Artykuł jest dość lakoniczny. ¯\_(ツ)_/¯
Prawie 40 na karku, a wygląda młodziej niż polscy dwudziestolatkowie, którzy nie raz sprawiają wrażenie jakby dopiero co z wojny wrócili: szara, zniszczona cera, wory pod oczami XD
@Katsukyun: Tu tez bym się nie rozpędzał, oni maja takiego hopla na punkcie skory i oczu. Że w każdym sprzęcie foto czy smartfonach maja z automatu powłączane upiększacze. Jak chcesz sprawdzić jak wyglądają naprawdę to zobacz jakąś stronę z moda uliczna z Tokio od razu czar pryska xD
Japońskie służby prowadzą śledztwo w sprawie Takashi Miyagawy, 39-latka, który miał randkować jednocześnie z 35 kobietami.
Taktyk.
randkował z co najmniej 35 kobietami w tym samym czasie, aby wyłudzać od nich prezenty urodzinowe. Każdej z partnerek podał inną datę urodzenia, jednocześnie każdej obiecywał poważny związek i wspólną przyszłość.
@konkarne: dopiero przy 5 mamy raz na tydzień, zwiększając do 10 spotkań dziennie mamy już jedną co około 3-4 dni. Wychodzi "praca" po jakieś 12 godzin dziennie przez kilka miesięcy za prezenty o wartości 3.5k złotych (╯°□°)╯︵┻━┻
Ale... w sumie to za co go aresztowali? Za nakłamanie laskom? Nie wygląda, żeby je do czegoś przymuszał a nawet, żeby nie "wywiązywał" się z obietnic - w końcu z nimi randkował tylko z wiernością było słabo.
Kobiety mają tam (podobnie jak wszędzie poza Afryką i Bliskim Wschodem) starus obywatela premium i pelne prawa. Dlatego tez nie chcą miec dzieci. Dziecko to sposob na finansowy dostęp do zasobów mężczyzny. Gdy są niezalezne nie potrzebują dziecka.
Komentarze (13)
najlepsze
@NaMoment: A my nie?
Oglądam i w sumie bez różnicy. Zresztą byłem w Japonii i widać, że ludzie wyglądają młodziej niż w Polsce.
Taktyk.
Taktyk.
Nawet jak miał 2 randki dziennie to i tak wychodzi jedno spotkanie na ok 3 tygodnie