Po czym poznać, że żyjemy w symulacji? [FILOZUJ #4]
W kolejnej odsłonie Filozofuj Łukasz Lamża zastanawia się, czy naprawdę żyjemy w symulacji, co by to oznaczało, czy jest to prawdopodobne, no i po czym poznać, czy żyjemy w symulacji?
lukaszmarynczak z- #
- #
- #
- #
- #
- 11
- Odpowiedz
Komentarze (11)
najlepsze
Odniosę się do zaznaczonych przez ciebie dwóch pomysłów; bugów/limitów mocy obliczeniowej(1) oraz "poważności" rzeczywistości(2).
1a.Bug to odstępstwo od stanu zamierzonego jakiegoś programu. Jeżeli jesteśmy wewnątrz symulacji, nasza świadomość jest również jej produktem. Z tej perspektywy bug jest dla nas nieodróżnialny od poprawnego rozwiązania. Nie znamy stanu pożądanego, więc nie mamy możliwości ocenić, czy to, co widzimy jest "prawidłowe", czy "błędne" gdyż takie pojęcia mają sens wyłącznie dla zewnętrznego obserwatora. Obserwator wewnątrz symulacji dostaje tylko zestaw imperatywnych praw i zdarzeń, wszystkie z jego perspektywy tak samo prawidłowe. NPC w cyberpunku nie widziałby problemu z samochodem przejeżdżającym przez ściany, bo fizyka gry jest wszystkim, z czym ma do czynienia. Samochód przejeżdżający przez ściany jest błędny tylko dla twórców symulacji, którzy rzutują fizykę świata ich poziomu rzeczywistości i
@IamHater: Hm, myślałem raczej o sytuacji, kiedy coś działa w 99% przypadków, ale czasem nie działa. Nasz świat wydaje się być mimo wszystko bardzo konsekwentny. Oczywiście, można by kombinować np. w ten sposób, że rozmaite fizyczne "niemal" to właśnie bugi, np. niedoskonałe zachowywanie pewnych symetrii w fizyce. Natomiast nie widzę powodu, dla którego NPC w Cyberpunku, *gdyby umiał myśleć*, nie miałby się zorientować, że żyje w kiepskiej grze, właśnie dlatego, że nagle jakiś przypadkowy samochód wywaliło do atmosfery.
@LukaszLamza: Spoko, po prostu ja pewnie jestem uczulony. Dla mnie hipoteza symulacji jest bardzo podobna do takiej Skali Kardaszewa. Można powyciągać ciekawe wnioski, ale jednak dużo ludzi widzi to i to jako twarde, niezwykle wiarygodne koncepcje i zawsze odpala mi się tryb "punktowania" jak ktoś o nich wspomina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak w ogóle to cześć i czołem, spróbujemy może ożywić to znalezisko.
Technologia nierozumiana powoduje dokładnie to samo co zaćmienia słońca, chęć wytlumaczenia. A potem to idzie samo.
zamierzam obejrzeć