Morawiecki wierzy, że jego "chciejstwa" są sprawcze i niosą radość narodowi...
- Chcemy - słowo klucz obecnej władzy, powtarzane jak mantra przez Morawieckiego staje się ikonicznym wprost. Bo czy chcieć, znaczy móc? Wszak za tym chciejstwem czai się nic innego jak zmodernizowana forma kiełbasy wyborczej...
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
- Odpowiedz
Komentarze (39)
najlepsze
To się chyba megalomania nazywa.
Ja sądzę, że dużo lepiej by było, gdyby - parafrazując - obniżył swoje oczekiwania i za...ał za miskę ryżu.
Moim osobistym zdaniem, pan Premier Morawiecki tak się zapamiętał w kłamaniu, że jak idzie do ubikacji na sikanie, to zawsze się zesra w spodnie. I nieodmiennie jest to dla niego niespodzianką.
Jeszcze raz bardzo przepraszam za język i odmalowany obraz.