Nadzieja umiera pięć minut po śmierci
![Nadzieja umiera pięć minut po śmierci](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1617362628MYT4wXImHo75ysYAcBSKbH,w300h194.jpg)
Mama, ja kopnę w kalendarz – powiedział nasz 12-letni pacjent. I patrzył, jak ona zareaguje. Zmieniła temat. Potem to samo powiedział wolontariuszowi. Ten zaczął z nim rozmawiać: "Co przez to rozumiesz?".
![Emigrant1](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Emigrant1_souSnhWn8W,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
- Odpowiedz
Komentarze (172)
najlepsze
źródło: comment_16173905121KU9y0FuSC4aHebxxhEIj8.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Nie ma nic gorszego niz przezycie smierci wlasnego dziecka
Kiedyś przeczytałbym to wszystko bez emocji i wrócił do postowania papieży na portalu ze śmiesznymi obrazkami, teraz odpadam po dwoch akapitach....
@DonTadeo: mhmm tylko czy smierc w hospicujum to godne odejscie? Jak juz tam jestes to znaczy nie nie jestes w stanie sam zyc i tylko czekasz. Dla mnie godnie odejsc to zyc sobie bez zadnych cirpien normalnie tam gdzie zawsze i pewnego dnia po prosu zasnac.
@bylem_bordo: Klikasz "Dodaj wyjątek w adblocku", a potem jak wyskoczy okienko Adblocka to "anuluj" i gotowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@R187: A co jeśli stworzymy dwie kopie i postawimy je naprzeciw siebie i one się zaczną kłócić, która jest prawdziwa?
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla mnie jest to niewyobrażalne.
Poza sytuacja umierających dzieci czy nastolatków mnie uderza jeszcze jedna rzecz, niemniej istotna myślę: syndrom wyparcia przez rodzinę.
Śmierć jest nieuchronna, ale świadomość, że nie można w takich chwilach otwarcie porozmawiać z najbliższymi uderza jeszcze mocniej.
Rozumiem jaki to sprawia ból najbliższym, ale wypadałoby egoizm włożyć sobie do kieszeni.