Blackface? Skończmy importować amerykańskie problemy społeczne
„Próba importowania do Polski amerykańskich problemów społecznych i rzutowania na polskich wykonawców balastu rasistowskiej historii Stanów Zjednoczonych jest kompletnie nieuzasadniona. Zwłaszcza w kontekście występów, których forma z góry zakłada upodobnienie się do naśladowanego artysty.”
LukCzu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 317
- Odpowiedz
Komentarze (317)
najlepsze
Nawet w skali Europejskiej ten wpływ amerykańskich mediów i socjal-mediów ma gigantyczne przełożenie, chociaż sytuacja socjo-ekonomiczna jest zupełnie inna.
@qwe_: ty na pewno skoro nie potrafisz zrozumieć co czytasz.
Gówno wypływa rwącym strumieniem z netflixa i hollywood i ludziom mózgi niszczy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Choćby niedawny cyrk ze słowem "Murzyn", które pięknie obrazuje to zjawisko.
Bo w USA (czy nawet ogólniej w j. angielskim) oczywiście jest negatywna konotacja słów "negro" i bezpośrednio pochodzącego od niego obraźliwego "nigger", a neutralnym określeniem jest "black".
A ponieważ przyjęte jest tłumaczenie "Murzyn"="negro", to nagle niektórym "Murzyn" zaczął przeszkadzać.
Teraz "Murzyn" jest zły, a dobry jest "czarny", "czarnoskóry" itp.
A tymczasem w
@hellfirehe: A to niby od kiedy tak jest? I kto tak tłumaczy?
@blah667: https://rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1892%3Amurzyn-i-murzynka
Autorem tego wpisu także jest twórca kanału Wojna Idei, jednak na pierwszy rzut oka nie widać, że to on - więc materiał nie jest automatycznie zakopywany.
I tak się tłuczemy w tym polskim kociołku - średnim europejskim państewku, zaczadzeni mitami, urojonymi wrogami, kompletnie ignorując realne problemy i wyzwania.
@flou: Pepuś już dawno został zdenazyfikowany ( ͡° ͜ʖ ͡°) Obecnie to symbol szczęścia i radości powszechnie akceptowany przez lewicę.
Jeszcze jak.
@ArnoldZboczek: To prawda, Hollywood skutecznie urobiło ludzi, ale pokutuje też głęboko zakorzenione w społeczeństwie przekonanie, że "kto ma pieniądze, ten ma rację_". Kraje zachodnie są zamożne, co robi gigantyczne wrażenie na osobach żyjących finansowymi kompleksami. Oni też chcą być tacy, jak ci, którzy mają pieniądze.