Gastronomia i branża HoReCa na skraju upadku! Połowa firm zawiesiła działalność
Wystarczył rok od pierwszego lockdownu, aby gastronomia i branża HoReCa doznały nieodwracalnych negatywnych zmian. Prawie połowa lokali zawiesiła działalność lub została zlikwidowana. Pomoc publiczna w postaci tarcz antykryzysowych czy zwolnień z ZUS-u nie przyniosła oczekiwanych efektów.
Trickster206 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
gdzie po 1944 zachęcano go do odbudowy a po odbudowaniu obrabowano i przejęto dekretem
i tak w 1949 roku powstłao J. Franaszek S.A.
to ze politycy was dymają - to wiecie
to że jesteście niewolnikami - to wiecie -
to że nie
Bo przy likwidacji musieli by oddać VAT więc PiS zmienił przepisy i teraz można zawieszać i odwieszać działalności w nieskończoność. Wszystko po to aby ukryć prawdziwa skalę upadłości.
Niestety na koniec tego miesiąca przyjdzie weryfikacja. Pierwsze firmy które korzystały z tarcz zaczną wypowiadać umowy.
Może wtedy do niektórych zakutych łbów dojdzie fakt że lepiej przechorowali niż umrzeć z głodu bądź popaść w długi
@vilas: koszt to koszt, leasing cayenne kosztuje tyle miesięcznie co jeden pracownik na minimalnej. Biorąc pod uwagę ze i tak teoretycznie odliczyć można wyłącznie 150 tys. to równie dobrze mógłbyś pluć właścicieli skody superb bo też ponad limit mogą wpaść.
Generalnie leasing samochodu za 300+
I teraz przychodzi Kapitan Państwo i pstrykiem palca zabrania przedsiębiorcy zarabiać, jednocześnie pozostawiając go z kosztami.
Pokaż mi jeszcze tych przedsiębiorców co z tarczy kupili auta, a nie zapłacili pracownikom. Wydaje mi się to niezbyt realne,
dobry pomysł, popieram