Kaczyński obiecywał walkę z układem. A potem stworzył własną ośmiornicę.
Kiedyś żartowano ponuro z komunistów radzieckich, że tak walczą o pokój na świecie, że wkrótce nawet kamień na kamieniu się nie ostanie. Podobnie rzec by można o Jarosławie Kaczyńskim: teoretycznie prezes tak wytrwale demaskuje i likwiduje wszelkiej maści układy, że praktycznie zaraz nas...
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 35
- Odpowiedz
Komentarze (35)
najlepsze
No ale o co chodzi, przecież to obiecał i to realizuje. Konsekwentnie niszczy układy. Bo są konkurencją dla jego własnego, ciągle rozbudowywanego układu. A ambicje ma wielkie, bo chce opleść cały kraj i sprowadzić go do poziomu sanacji - a nawet niżej.
Trochę
Cały blok komunistyczny się posypał, ponieważ posypała się jego niewydolna i niezdolna do konkurencji centralnie sterowana gospodarka. To m.in. dlatego ZSRR przestał stosować politykę siłowego prostowania niepokornych i pozwolili na
@secret_passenger: po prostu zaczelo brakowac zarcia i ludzie zaczeli sie burzyc. Jakby nie to, to do teraz mielismy komune.
Wbrew powszechnej opinii polskie spoleczenstwo bardzo lubi te czasy i but nad glowa. Nawet teraz to widac - byle tylko dali za samo jestestwo, wskazali wroga do j-----a i stale >30% poparcia. I bedzie tak samo jak >30 lat temu - polska kaczynskiego upadnie jedynie wtedy jak poleci finansowo na ryj.
To ze polacy miluja wolnosc to mit, tak naprawde jako narod jestesmy