Fun fact - kupując 2 litrową butelką Coca-Coli w markecie zauważyłem, że z przodu na etykiecie widnieje napis po ukraińsku "Oryginalny smak". Myślę sobie - pewnie Coca-Cola szuka zbytu wśród rosnącej liczby Ukraińców w Polsce. Coś mnie jednak tknęło i spojrzałem na miejsce produkcji. Ot zaskoczenie. Wyprodukowano na Ukrainie. Ukraińskie napisy zostały przykryte naklejką z polskim tłumaczeniem. Nie dziwię się - ukraińska siła robocza tania, woda tania, cukier tani, plastik na butelkę
Nie wiem jak to prawnie jest, ale czy np pepsi nie moze otworzyc sklepu online typu: pepsizdostawa.pl i wysyłać z krajów ościennych? (to tam byśmy kupowali, a nie w PL i jedynie logistyka w PL - bo to mogłoby być opłacalne dla klienta nawet przy zakupie 8miu butelek) jaka jest roznica dla takiego koncernu gdzie sprzedaje?
Komentarze (55)
najlepsze