Gen. Skrzypczak: pobór potrzebny od zaraz, ale inny niż kiedyś
"W razie wojny potrzebujemy 400 tys. żołnierzy i więcej. Polski nie stać, żeby mieć tylu żołnierzy zawodowych. A zatem 70 proc. to są żołnierze rezerwy, który byliby powoływani tylko w razie wojny. Ale kogo my mamy powołać?"
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 562
- Odpowiedz
Komentarze (562)
najlepsze
Starzy mają w dupie legię, bo chcą pójść na urlop wtedy, a nie spędzać ich w pracy ze studentami. Zresztą dostawać kaprala za 2 miesiące szkółki wakacyjnej to jak splunięcie w twarz normalnym
@Edek_Niemiec: raczej tych, których dodatkowe trzynastki i czternastki wystarczyłyby na podwojenie liczby żołnierzy w Polsce.
I sceny jak z ostatniej mini wojny między Armenią a Azerbejdżanem.
Sterty młodych chłopaków #!$%@? gdzieś po krzakach na zadupiach jakichś gór.
Stracili, życie a politycy już sobie łapki podali, już rozejm, cyrk buja się dalej. Polityczne #!$%@? sobie zdjęcia robią i dokumenty podpisują a ONI ŻYCIE STRACILI. W imię czego?
@vilas: ale co to zmienia w kontekście który kolega omówił ?
Przypominam że w 1936 roku mieliśmy sztame z Niemcami a 3 lata później kopaliśmy doły pod własne groby, dużo rzeczy może sie
@Wilkudemoner: nic nie zrobi bo nikt się nie stawi. W razie wojny przegramy w kilka dni, więc przy ataku z zaskoczenia nawet zawodowe wojsko nie zdąży się w pełni zmobilizować, a co dopiero mówić o poborowych XD
@Wilkudemoner: stąd, że u nas nie ma mniejszości rosyjskiej, która rozpoczęłaby wojnę hybrydową.
Rosja jak wejdzie do nas to na pełnej, bo mniejsze siły zostaną szybko wyeliminowane
@#!$%@?: Napisałem że rozważę - będę rozważał na pokładzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W poborowym wojsku żołnierza nie czeka chwała tylko bezsensowna śmierć. Chcecie armii to ją poważnie sfinansujcie, zapewnijcie dostęp do technologii pola walki odpowiedniej dla obecnych czasów.
Większość sprzętu