Są ubodzy, więc stracili dzieci. Tak działa opieka społeczna.
Bezduszni urzędnicy orzekli - rodzina niezaradna, więc trzeba odebrać dzieci. Teraz państwo na każde z nich wyda 3000zł. Terapia wstrząsowa zamiast pomocy - tak działa nasza opieka społeczna.
Gej z- #
- #
- #
- 210
Komentarze (210)
najlepsze
Mało tego iż taka pchła urzędnicza żyje na koszt podatnika biorąc niemałe uposażenie , to naraża podatnika swoimi d##%#nymi decyzjami na jeszcze większe koszty
http://www.wykop.pl/ramka/597057/sposob-na-darmowe-mieszkanie/
Tak źle tak niedobrze...
Powoli wychodzi szydlo z worka i przekonujemy sie czym jest EUrokolchoz.
Pytam sie jaka zbrodnie popelnili ci biedni ludzie ze zabiera im sie dzieci ???
- To przez socjalizm w kraju istnieje prawo umożliwiające rozbijanie rodziny z błahego powodu.
- To przez socjalizm ludzie są niezaradni, ponieważ państwo daje im pieniądze i uzależnia ich od siebie.
- To przez socjalizm państwo rabuje uczciwie pracujących ludzi, zmniejszając możliwości rozwoju firm i obywateli, powodując zubożenie i bezrobocie znaczniej części społeczeństwa.
- To przez socjalizm państwo zajmuje się rozwiązywaniem problemów, które samo stwarza.
Wszystkie rządzące do
1) umrzeć z głodu
2) podjąć pracę i zarobić na to jedzenie
Najprościej dla OPSu jest zabrać członka rodziny i umieścić w domu dziecka lub DPSie lub psychiatryku. Tymczasem okazuje się, że możliwa często jest bardziej mądra pomoc.
Jednak muszę uczciwie powiedzieć, że... są sytuacje
- brak dbałości o higienę osobistą dziecka
- brak prawidłowej diety, adekwatnej do wieku
Czyli jednym słowem urzędnicy odebrali dziecko z powodu biedy... To jest zbrodnia, a ty usprawiedliwiając urzędników przykładasz do tego rękę.
Kto przy zdrowych zmysłach podejmuje się w Polsce wychowywania 6 potomków z jednej małej pensji.
i kurde jdziadkowie akoś tam se dali radę, wychowali 6 dzieciaków, tak jak umieli najlepiej - i terach weź i powiedz że to była głupota
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, ale gdyby przyszedł ktoś do mnie i w imieniu jakiegoś stalinowskiego prawa, którego przestrzegania nigdy i nigdzie nie deklarowałem - chciał rozwalić moją (biedną bo biedną) rodzinę... ZAGRYZŁBYM!
ja bym im zafundował (z zasiłku) mocny sznur. I wszystkie problemy znalazłyby swoje rozwiązanie.
Czasem lepiej jej nie mieć niż ją mieć, a rodzina która widząc że nie potrafi cię utrzymać robi ci tylko braciszków i siostrzyczki nie wróży nic dobrego.
Czy to wina dzieci, że ich rodzice są biedni? Dlaczego dzieci mają z tego powodu cierpieć? Przecież to nie ich wina!
Już sobie wyobrażam ilu oburzonych jest po tych słowach. Z całym szacunkiem do Was, ale Wy życia nie znacie. Jeżeli podczas sprawy rozwodowej idzie o odebranie któremuś z rodziców praw rodzicielskich to pomimo wyraźnego w polskich sądach rzecznictwa w takich sprawach na korzyść matek, dziecko zostaje
jak ktoś jest biedny to jestem w stanie zrozumieć że masz jedno, dwoje dzieci. Ale nie sześć !
Na prawdę w to uwierzyłeś? Na prawdę uważasz, że politycy coś Tobie dają i odbierają? k%!#a, co za władza! Tylko dlaczego skomli jak szczeniak kiedy wjechać z kilofami na Warszawę?
Tylko nie p$%%%$#isz, bo w ryj dać mogę dać.
Pomijając to, że odbieranie komukolwiek dzieci nigdy nie prowadzi do niczego dobrego
Bardzo się mylisz.
W przypadku gdy mają już te 4te dziecko , i nie zapowiada sie poprawa to naturalnie powinno sie ubezpładniać rodziców żeby nie
Może moje zdanie jest szokujące, bo ja bym zabrał im dzieci natychmiast, oddał je od
Czy państwo powinno pomagać rodzinom, czy je niszczyć? Czy państwo powinno pomagać rodzinom wyjść z dołka umożliwiając podjęcie pracy za godne pieniądze czy może wpędzać je w jeszcze większy dołek?
- z pensji (z pensji brutto 5000 zł, państwo zabiera 1500 od nas na ZUS-y, podatek dochodowy, składkę rentową itd.)
- z każdej wydanej złotówki (robiąc