TVN-ie, dlaczego nie płacisz podatków? - Gazeta Finansowa z 2018
W ciągu pięciu lat największa stacja telewizyjna w Polsce tylko raz zapłaciła CIT. W pozostałych deklaracjach wykazywała stratę. Telekomy rownież nie palą się do płacenia podatków. Z kolei demonizowane sieci handlowe wpłacają do fiskusa setki milionów. Tak wynika z danych Ministerstwa...
kopyrta z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 29
- Odpowiedz
Komentarze (29)
najlepsze
240. TVN Media Sp. z o.o. 27,76 mln zł
308. TVN S.A. 5,13 mln zł
Nie pasuje do narracji?
CIT 2017 - TVN Media Sp. z o.o 133 729 398 zł. (podatek należny)
a tu, dane OECD za 2019 rok...
Coś średnio szczere mi się wydaje to pojawiające się ostatnio pisanie, że wreszcie TVN i spółka się czują jak obywatele i że wcześniej nie reagowali.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak tylko przypomnę, że akurat w 2012 w Polsce był kryzys i były cięcia wydatków na reklamy. Co dla telewizji zarabiającej na reklamach, mógł być delikatnym problemem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Część i tak nazwie ich złodziejami, pomimo, że zatrudniają pracowników odprowadzając składki i podatki oraz utrzymują na powierzchni całą gałąź powiązanych ze sobą przedsiębiorstw.
@sweeps: Jeśli jest tak mówisz to spoko.
Natomiast sporo firm też zyski wywozi za granicę - "faktury za consulting" wystawiane przez firmy z rajów podatkowych, albo w przypadku korporacji międzynarodowych faktyczny zysk wypracowany lokalnie "eksportuje" się w formie opłat (np. za prawa autorskie) na rzecz
Anegdotycznie: W jednej z firm nie wypłacono premii rocznej pracownikom, gdyż nie osiągnęli zakładanego poziomu zysków, albowiem firma musiała założyć rezerwy na poczet potencjalnych premii (jako koszt), które obniżyły wskaźnik zysku poniżej progu od którego wypłacano premie.
Reklamy przerywane marnej jakości programami i jeszcze płacić za przywilej oglądania reklam raz w abonamencie RTV, drugi raz w abo w kablówce lub u innego dostawcy.
Czytałem. Ale znam też branżę międzynarodowych korporacji na tyle, żeby wiedzieć, że te "straty" wynikają zazwyczaj z tego, że spółka-matka nalicza spółce-córce "licencyjne", "inżynieryjne", "wsparcia prawnego" akurat w takiej wysokości, że spółka-córka wychodzi w okolicach zera albo lekko pod kreską.
I tak latami rzekomo dokładają rok po roku do tego biznesu a mimo to twardo się trzyma tego polskiego, rzekomo nierentownego rynku. Ba! Inwestuje, rozwija się, powiększa wartość, cały