feministka w Gazecie Wyborczej twierdzi, że Polska jest "męskim opresorem".
i dodatkowo na deser oczywiście dodaje, że kultura gwałtu obowiązuje w naszym kraju.
marcko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
i dodatkowo na deser oczywiście dodaje, że kultura gwałtu obowiązuje w naszym kraju.
marcko z
Komentarze (59)
najlepsze
Bardzo skuteczny mechanizm z antykulturze poprawności politycznej.
To są po prostu ludzie skrzywieni wychowaniem, doświadczeniami osobistymi lub produkujący takie wysrywy z czystego wyrahowania.
Np. dobrze tutaj znana feminazistowska funkcjonariuszka - niejaka pani Spurek - obsesyjnie nienawidzi mężczyzn i chce ich zniszczyć prawdopodobnie dlatego, że jej własny ojciec według pogłosek był alkoholikiem i babiarzem który znęcał się nad rodziną. W dodatku był funkcjonariuszem PZPR i zajmował stanowisko w Komitecie Wojewódzkim. To się musiało odbić na jej psychice
@adidanziger:
"Prawicowy" PIS to samo prawo wprowadził w Polsce "ustawą antyprzemocową" trzy miesiące temu. (Dz.U. z 2020 r. poz. 956)
Komentarz usunięty przez moderatora
Mimo wielu udokumentowanych przypadków szpiegostwa i działania na rzecz Izraela przez osoby deklarujące się jako żydzi - nikt nie zadaje dziś pytania o lojalność i niezależność sporego grona osób w ten sposób się deklarujących.
Podobny problem jest z osobami pochodzenia czy
Ktoś ładnie w komentarzach na FB to ujął. To dziewuchy dziewuchom sprezentowały taki los, nie mężczyźni. Więcej kobiet niż mężczyzn głosowało za PiS. Kaja Godek zbierała podpisy pod projektem, uznawana jest za kobietę. Julia Przyłębska ogłosiła wyrok, też kobieta. Więc gdzie tu winni są mężczyźni? Tak łatwo rzucać oskarżenia na
No jak obowiązek to obowiązek :/
Komentarz usunięty przez moderatora