Kotek ma chorobę sierocą, bo został za wcześnie zabrany od kotki. Potem całe dorosłe życie potrafią mieć takie urojenie karmienia- ssą i ugniatają łapkami, choć zwykle tylko ugniatają. Dzieje się tak w sytuacjach, kiedy kotu jest przyjemnie, ciepło, miło, zupełnie bezpiecznie- jak u mamy przy cycu, kiedy był małym kluseczkiem (。◕‿‿◕。)
@Hetrodomitrazocholina: @Mr_Hand_of_Fate: @Wogybogy: Nie koniecznie choroba sieroca. Moja kotka ma 7 lat a jej potomek 4. Kocica karmiła go dobre kilka miesięcy. A on też tak robi jak go wezmę na ręce więc nie wynika to z tego że został zabrany matce.
Komentarze (32)
najlepsze
Psy zresztą też tak mają.
Nie koniecznie choroba sieroca. Moja kotka ma 7 lat a jej potomek 4. Kocica karmiła go dobre kilka miesięcy. A on też tak robi jak go wezmę na ręce więc nie wynika to z tego że został zabrany matce.
@wcinaster: Słowo „oskarowy” to przymiotnik – piszemy małą literą.
No nie ja, to słownik ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@dawidfranciszek: Przecież to @Starnak – niepiśmienny dzban. ¯\_(ツ)_/¯ Lider wśród wykopowiczów. Czego nie rozumiesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)