Stracił pracę, bo zniszczył bałwana
19-letni pracownik firmy odbierającej śmieci został zwolniony z pracy, po tym jak zniszczył ulepionego ze śniegu bałwana, który stał przed jednym z domów. Sprawa poruszyła lokalną społeczność. Część mieszkańców miasta domaga się przywrócenia mężczyzny do pracy.
Dremor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
Też nie chciałabym mieć takiego pracownika, ani z takim przygłupem pracować na śmieciarce ani nigdzie. Niech się idzie leczyć jak musi wyładowywać agresję na bałwanach które ulepiło jakieś dziecko.
Pajac nawet na śmieciare się nie nadaje, kto wie ile jeszcze bezcelowych świństw zrobił gdy nie było kamery.
I już wiem że mam do czynienia z bucem. Ty pewnie też się nie nadajesz do tej pracy ale nie przeszkadza ci to w tym by gardzić takim ciężkim i potrzebnym zajęciem... haaa tfuuu!!!
Ja to jednak znam się na ludziach.
Nie pisałem o twoim podejściu do tego konkretnego gościa tylko o twojej pogardzie do zawodu jaki wykonywał.
No to postawiłem sobie go na biurku w pracy. Praca kameralna, w jednym pokoju było nas dwóch: kolega był bardziej szefem, ja byłem bardziej pracownikiem. Mieliśmy biurka ustawione tyłami do siebie, czyli po lekkim wstaniu widzieliśmy się "zza monitorów".
Któregoś razu, po tygodniu, niczym nie zmąconą ciszę przerwał wrzask i skowyt kolegi. Że on nie może, że dłużej tego nie zniesie, że to
@ntoskrnl: To był bałwan pod szczególną ochroną
xD