Rybnik. Właściciel otwartego klubu do inspektorek: "Nie wejdziecie"
Długa kolejka osób ustawiła się w piątek przed klubem muzycznym w Rybniku. Kilkanaście minut później na miejsce przyjechali przedstawiciele sanepidu w asyście policji. Ale właściciel nie wpuścił ich do środka. - Znam wasze uprawnienia, nie możecie wejść - mówił przed wejściem do lokalu.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 192
Komentarze (192)
najlepsze
Ale to już jest nękanie. Po prostu skandal. Mam nadzieję, że ta kancelaria, co ich reprezentuje, odpowiednio zareaguje.
@m-d-k: ja jestem ciekawy kim są ci kontrolerzy. Przecież to nie są ludzie. Wraca taki/taka do domu, otwiera browara i się cieszy, że nękało kolejną osobę?
I niech ktoś powie że to są normalne kontrole a nie zaszczuwanie obywateli. Jak nie kijem go, to pałą...
To już jest dla nich walka o "mojszą rację" i szamotanie się rozwścieczonego szakala (ponieważ ktoś o bardzo niskim poczuciu wartości odbiera takie rzeczy zawsze bardzo osobiście) - nie może być tak, że jakiś obywatel sprzeciwia się władzy i administracji rządowej. Tak nie może być, bo władza zawsze ma rację!
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dreakin: ...i z ręki jedzą. A przy konfesjonale nie trzymają odległości 1,5m ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli zrobi coś niezgodnie z prawem, np. nałoży karę - powinna być możliwość dochodzenia w sądzie odszkodowania z jego prywatnego majątku. Złodzieje, łapówkacze, utrudniacze etc.
Facetowi, któremu sprzedałem ziemię baba w żywe oczy kłamała w urzędzie geodezji, że "byłem u niej osobiście i chciałem podzielić działkę, a ona się nie zgodziła i jemu też nie pozwoli".
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakie zyski. Muszą teraz płacić za wynajem a lokale stoją puste. Zwolnili obsługę lokalu.