Jakiś czas temu na spotted Kraków ktoś się ogłaszał że udzieli korepetycji z matematyki dla uczniów szkoły podstawowej, jak z tego zacząłem żartować to tak się grono ludzi zbiegło, zaczęło mnie obrażać, wyzywać od najgorszych, a tu się okazuje że słusznie.
Co do pytania w tytule- to miałem podobnie jak były złe oceny albo jak nie chciałem się uczyć (z takimi różnicami, że u mnie darcie było DUŻO głośniejsze, ale raczej nie wyzywano mnie od debili- chociaż i czasem się zdarzyło. No i generalnie to nie darli się na siebie na wzajem tylko wszyscy na mnie)... I gdyby nie to #!$%@? darcie to bym pod mostem mieszkał, więc cieszę się że było. A
@grzesiek-brzeczyszczykiewicz: łatwo odróżnić wychowawcze kłótnie od patologii. Przez brak reżimu w wieku szkolnym mamy sporo łopaciarzy i innych żulików bo im się nie chciało a rodzice to w dupie mieli. Przyszłość dziecka zależy od Ciebie i masz obowiązek go gonić do lekcji i nauki bo dziecko zawsze samo nie pójdzie się uczyć...
U mnie w 1 klasie technikum, ojciec wpadł z wywiadówki (same 2, 3, parę 4) i z tekstem, czy jestem z siebie dumny. Tak mi zalazł tym tekstem za skórę, że do końca technikum jak szedł na wywiadówkę to głowa wysoko, a jak wracał to się pytałem "i jak", a on, że ok i gadka szmatka o czymś innym. Niestety w tamtym roku odszedł, ale pamięć jest...
no ja tak mialem. nie oczekuje wspolczucia, kazdy ma swoje gowno w zyciu. ale dla czego TERAZ tysiace tak ma? wczesniej (czyli kiedy 5 lat temu albo 30 ) nie mialo albo nie bylo ich tysiace?
@zmrol: Ja podchodzę do tego tak że trzeba starać się świat zmieniać a nie podchodzić do tego niczym do fali w wojsku że każdy swoje prześladowanie musiał przeżyć.
Ale brak mi jeszcze stygmatyzowania psychicznego znęcania się matek. Bo matki może nie skłaniają się do przemocy fizycznej tak chętnie ale potrafią robić taką gównoburzę w domu, dosłownie krzycząc z aluzjami do swego męża "NO, ZRÓB COŚ Z NIM !!" mając na
Nie, bo z matmy byłem lepszy od ojca (nic mu nie ujmując, inteligentny człowiek, tyle że ja zahaczam o "genialność" xD). Ale mimo wszystko jakoś specjalnie nie dogadywaliśmy się i na pewno mi tego brakowało w życiu.
Stary ma rację mały ma to zrobić tylko że przekazał mu to w zły sposób. Mały mógł wstać popatrzeć się na starego i powiedzieć #!$%@? się #!$%@? sam jesteś zero. Idę na dwór bo tutaj jest #!$%@?, wrócę później, a jak skończę 18 lat to #!$%@? z tego cyrku i nie chce mieć z Tobą żadnego kontaktu dopóki nie zaczniesz mnie dobrze traktować. Stary albo by ogarną dupę bo stwierdził by, że
@onelovee: No zalany łzami na ziemi doszedłby do wniosku, że walka się nie opłaca, bo momentalnie dostaniesz "mukę". Takie wyzywanie ojca, będąc w pozycji słabszego to zwykła głupota, żadna walka, prowokowanie i dawanie się okładać to nie walka.
@onelovee: Tak, nie jest to odwaga. Obrażanie silniejszego by dostać oklep to nie jest stawianie mu się. Rozmawiamy o konkretnym przykładzie głupiego zachowania, gdzie nie ma nic do ugrania, a ty wyjeżdżasz ze swoimi uczuciami i oceną moralną.
Jeszcze brakuje na tym klipie, żeby do pokoju weszła kobieta (jego stara) i przytuliła tego biednego dzieciaka i oboje zrobili takie biedne smutne minki a potem po tych okrzykach "ZERO, ZERO!" summonuje się bohaterski minister, znany wróg mężczyzn i heteroseksualizmy, i z hukiem wyrzuca złego mężczyznę z domu, na który sam zarobił.
Tak się ryje ludziom łby i tak doprowadza się do rozwalania rodzin i depopulacji społeczeństwa
Komentarze (443)
najlepsze
@aromsar
źródło: comment_1610924880DFhzC0zZJYybFraGTWO03y.jpg
PobierzAle brak mi jeszcze stygmatyzowania psychicznego znęcania się matek. Bo matki może nie skłaniają się do przemocy fizycznej tak chętnie ale potrafią robić taką gównoburzę w domu, dosłownie krzycząc z aluzjami do swego męża "NO, ZRÓB COŚ Z NIM !!" mając na
Jeszcze brakuje na tym klipie, żeby do pokoju weszła kobieta (jego stara) i przytuliła tego biednego dzieciaka i oboje zrobili takie biedne smutne minki a potem po tych okrzykach "ZERO, ZERO!" summonuje się bohaterski minister, znany wróg mężczyzn i heteroseksualizmy, i z hukiem wyrzuca złego mężczyznę z domu, na który sam zarobił.
Tak się ryje ludziom łby i tak doprowadza się do rozwalania rodzin i depopulacji społeczeństwa
EDIT: pisałem to w