Jak PiS kłamie w sprawie odwołania od mandatów powołując się na kraje zachodu
Ktoś tu chyba uważa opinię publiczną za idiotów. To jest mydlenie oczu i zwykła hipokryzja. W Holandii obywatel ma sześć tygodni na zgłoszenie sprzeciwu do nałożonej kary. Procedura dotyczy wyłącznie wykroczeń drogowych. Do tego jest to procedura nie karna, jak w Polsce, a administracyjna
M.....9 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
- Odpowiedz
Komentarze (44)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Biorąc pod uwagę ile ludzi nadal na nich głosuje - mają rację. I dobrze o tym wiedzą. ¯\_(ツ)_/¯
A inne kraje mają też wyższe
Nawet jak możesz udowodnić swoją niewinność (co w ogóle jest absurdem), to policja ma czas do procesu, żeby się przygotować i te Twoje dowody zbić. A Ty nie możesz zbić ich zbicia, bo wszystkie dowody musisz zgłosić z góry, a nowe nie będą uwzględniane.
@moocker: Fakt, o tym zapomniałem. To też ma znaczenie...
Czyli jak zwykle - zmiana mogła by być na dobre gdyby nie szczegóły :)
W dodatku u nas trzeba będzie dostarczać dowody na swoją niewinność. I samemu zgłaszać sprawę do sądu.
To ma być po prostu narzędzie dla policji by mogli pałować i wystawiać mandaty jeśli ktoś będzie chciał protestować. Potem nie policja musi się bujać po sądach tylko ten obdarowany mandatem.
Oczywiście że będą bronili antyludzkiego prawa które im pomoże wyrobić statystyki mandatów i spowoduje że będą mogli masowo wystawiać mandaty za wszystko, a to Kowalski będzie musiał udowadniać niewinność.
Pisowskie psy, ha tfu.
no właśnie, policja masowo wystawi mandaty za co chce, a w razie czego będzie