Włodzimierz Bodnar ma dosyć! Czy to koniec leczenia amantadyną w Przemyślu?
Ministerstwo Zdrowia podejmuje dziwne decyzje w kwestii badań klinicznych nad amantadyną w terapii COVID-19. Przemyski pulmonolog Włodzimierz Bodnar ma dosyć tej niepewności oraz igrania z ludzkim życiem.
Korso_Tygodnik_Regionalny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 152
- Odpowiedz
Komentarze (152)
najlepsze
Samo badanie:
https://www.researchgate.net/publication/289604840_Amantadine_sulfate_infusion_in_the_treatment_of_vigilance_and_drive_disorders
Samo opracowanie w wersji polskiej (slajd
@RafiRK: jeśli masz kolejnego pacjenta, który, tak jak poprzedni, i wielu przed nim, ma takie same objawy i wybiera się na tamten świat, to ryzykujesz. Chyba, że uważasz, że lepiej żeby umarł zgodnie z procedurami, niż wyzdrowiał niezgodnie z nimi. Może również umrzeć niezgodnie z procedurami - ale tu trzeba dać wybór samemu pacjentowi/jego rodzinie.
Samo badanie:
https://www.researchgate.net/publication/289604840_Amantadine_sulfate_infusion_in_the_treatment_of_vigilance_and_drive_disorders
Samo opracowanie w wersji polskiej (slajd 15): https://www.termedia.pl/f/f/94a3cee6a917b4c3135a23e551749eaf.pdf
I teraz z relacji przyjaciół i znajomych (a jest to naprawdę spora grupa ludzi) wiem, że ci któzy chorują w domach przeżywali to bardzo podobnie (objawowcy). Początek w miarę ok potem gwałtowny zjazd w dół (w tym momencie wielu ludzi zgłasza sie dopiero na test / do szpitala) a potem bardzo gwałtowna poprawa - choć nadal słabość itd. to poprawa względem poprzedniego dnia jest zauwazalna nawet dla osób postronnych.
I teraz jeśli większość ludzi do szpitala trafia nie na początku choroby ale właśnie w momencie tego zjazdu I MIAŻDŻĄCA większość z nich przeżywa tzn. że zaraz po przyjęciu do szpitala można by im równei dobrze zacząć podawać witaminę C i twierdzić, że kiedy 2 dni później następuje gwałtowna poprawa stanu zdrowia to dlatego, że przyjęli witaminę C.
Ludzie
Twierdzę, że informowanie OPINII PUBLICZNEJ o tym, że jest magiczny lek na podstawie WYŁĄCZNIE obserwacji osób zdrowiejących, a nie badań klinicznych jest postawą skrajnie niebezpieczną i zakrawającą o szarlatanizm.
NAJPIERW wykonujesz badania kliniczne POTEM informujesz opinię publiczną o
Komentarz usunięty przez moderatora
Koniec na pewno, bo nie było początku i jeszcze żadna osoba nie została tym wyleczona.
Receptę standardowo przepisuje lekarz. To, że leków nie dają jako gratis z chipsami, nie znaczy jeszcze, iż pacjentom go brakuje. Druga rzecz to od dziesiątek lat potwierdzone, neurologiczne efekty uboczne. Wyobrażcie sobie, jak ci sami ludzie, którzy myślą, że rząd bierze pieniądze z nieba, zaczną rozporządzać chemią własnego organizmu?