Ceny transakcyjne mieszkań znowu spadły, dane za listopad Urban One

57% ankietowanych ekspertów prognozuje, że warunki gospodarcze w najbliższych 6 miesiącach dla rynku lokali mieszkalnych w stolicy pogorszą się, a pozostali twierdzą, że pozostaną bez zmian wobec obecnego okresu. Nikt nie spodziewa się poprawy sytuacji.

[kisuarf]

Na rynku mieszkaniowym najaktywniejsi są obecnie klienci inwestycyjni/gotówkowi, lokujący oszczędności w nieruchomości. Popyt wyraźnie spadł ze strony osób młodych, uzależnionych od sytuacji na rynku pracy oraz dostępności kredytów mieszkaniowych

To jest zdanie klucz. Stąd już krótka droga do bańki, jeżeli jedynymi kupującymi i windujacymi ceny będą inwestorzy, a realnych kupujących mieszkania żeby w nich mieszkać będzie ubywać. Po prostu mieszkania mają wartość tylko i wyłącznie dlatego że ktoś chce w nich mieszkać

[mickpl]

@kisuarf: Inaczej rzecz ujmując, nieracjonalne pompowanie cen w czasach kryzysu prowadzi do tego, że zamiast korekty może być potężne #!$%@?ęcie.

[kisuarf]

@mickpl dokładnie tak. Powiedziałbym nawet, że nieracjonalne podejście w ogóle do nieruchomości, które ktoś próbuje wykorzystać jak narzędzia finansowe do wzbogacania się. Kryzys tylko przyspiesza i potęguje efekt.

[IlllI]

@mickpl: Hajs topnieje

[Poldi7777]

@mickpl: > Bazując na podejściu RPP to obecne niskie stopy procentowe zostaną z nami na dłużej. Jest to sytuacja o tyle niekorzystna dla oszczędzających, że mamy do czynienia z inflacją około 3%, co przekłada się na jedne z najniższych realnych stóp procentowych w regionie. Tym samym dla wielu osób będzie to motywacja do znalezienia odpowiedniej inwestycji dla swojego kapitału. Jedną z opcji może być zakup nieruchomości, nawet bez konieczności jej wynajmu.

[mickpl]

@b1ackjack1: Zniżkę na mieszkanie. Tylko na odbiór nagrody trzeba trochę poczekać.

[Vego_Gyver]

Uwielbiam tego typu artykuły .... "spadnie" "wzrośnie" a tak naprawdę nikt tego nie wie:) Tak samo jak pseudoekonomiści w tv... spadnie, wzrośnie .... no cóż każdy ma 50% szans, że trafi:) I nie trzeba być ekonomistą:) Ale wracając do tematu cen mieszkań... nie będę się wdawał w dyskusję typu będzie rosło, będzie spadało... ale tylko napiszę kilka rzeczy a wnioski niech każdy sobie sam wyciągnie. Co składa się na cenę mieszkania.... cena

[w.....z]

@Vego_Gyver: z kazdym zagospodarowanym gruntem wzrasta podaz mieszkan.

[bluej21]

Przeglądam mieszkania i domy w okolicy i powoli zaczynają spadać ceny. Choć niektórzy dalej wierzą w to że sprzedadzą rudere za chore pieniądze.
Ci którzy nie obniżają ceny to wiszą od kilku miesięcy i są odnawiane tylko

[mr_D]

@bluej21: to jest właśnie ciekawa cecha rynku mieszkaniowego, psychika właścicieli. Zanim do właścicieli dotrze że eldorado się skończyło, minie 3 lata (tak było po kryzysie 2008). Albo będą stale trzymać cenę za którą chcą sprzedać, by inflacja zrobiła swoje. Uważam że teraz nie ma co się emocjonować. Prawdziwy spadek cen mieszkań zobaczymy około 2023.

[czarnoziem]

„Duzi deweloperzy nie odczuwają jednak znacznego spadku popytu. Firma Dom Development opublikowała dane sprzedażowe za 2020 rok, z których wynika, że liczba zakontraktowanych lokali w pandemicznym roku była wyższa niż w 2019 (+3% r/r). „

[mickpl]

@czarnoziem: "Popyt wyraźnie spadł ze strony osób młodych, uzależnionych od sytuacji na rynku pracy oraz dostępności kredytów mieszkaniowych. Jeśli taka sytuacja utrzyma się przez dłuższy czas, czyli popyt będzie utrzymywał się na obniżonym poziomie, będzie rosła presja na obniżkę cen. Już teraz widzimy, że oferta na rynku wtórnym jest trzykrotnie wyższa niż przed pandemią. Deweloperzy, co prawda, obniżyli liczbę rozpoczynanych inwestycji, dostosowując ją do obecnego popytu, jednakże rośnie presja na rynku

[mickpl]

@czarnoziem: Bo rynek reaguje z opóźnieniem. Na Titanicu też muzyka grała do końca, ale woda w końcu doszła do górnych pokładów.

[Wyrewolwerowanyrewolwer]

Czego spodziewają się eksperci widząc info o spadkach cen nieruchomości:
- Zjazd z 8000 PLN do 5000 PLN za metr w stanie deweloperskim

Co dostaną:
- Zjazd z 8000 PLN do 7600 PLN za metr w stanie deweloperskim

Dodatkowo w komplecie:
- Podniesione podatki
- Inflacja
- Wyższe ceny amortyzacji i utrzymania domu/mieszkania
- Kolejne miesiące na wynajmie zamiast mieszkać u siebie.

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mickpl]

@Wyrewolwerowanyrewolwer:

[2047]

@mickpl: A czy mieszkania powstają za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? Nie. Buduje się je z materiałów, które powstają w fabrykach, które ponoszą koszty funkcjonowania. Wykańczają je robotnicy, którzy muszą opłacić rachunki, nakarmić i utrzymać rodziny. Ogólny wzrost kosztów życia przekłada się na ceny materiałów i pracy, a to z kolei odbija się na cenach mieszkań z rynku pierwotnego, w ślad za którym idą ceny z rynku wtórnego. Gospodarka to system naczyń połączonych

[garbal70]

Znacie jakieś miejsca w sieci gdzie można jeszcze obserwować ceny transakcyjne? Poza urbanone?
Może gdzieś notariusze umeiszczają info, może banki mają jakieś strony?

[2047]

Deweloperzy budują za śmiesznie nisko oprocentowane kredyty i wcale nie mają parcia na obniżanie cen, bo finansowanie inwestycji jest zabezpieczone. Częściej proponują odroczone terminy płatności niż jakieś konkretne rabaty. Poza tym sporo deweloperów publikuje wyniki na giełdzie i widać, że ani wolumen, ani marża nie kurczy się zbytnio. To samo dotyczy wniosków o kredyt hipoteczny. Wskaźniki średnich cen transakcyjnych czy ofertowych to też tylko dana statystyczna. W takim Krakowie buduje się w

[_Shine]

@mickpl dajcie se już spokój, dziennie to samo na głównej, a nic się nie zmienia od kilku lat