Tak. Podobnie zrobili Włosi, Niemcy, Francuzi, Czesi, Łotysze..... to znaczy że kierownictwo akcji znajduje się na wyższym szczeblu niż konstytucyjne organa ale jakoś ani kodziarstwo ani kołchoz nie doszukuje się w tym przypadku braku praworządności co pozwala nieco zawęzić poszukiwanie źródeł tych wytycznych.
jak chcesz wiarygodnych informacji to tylko i wyłącznie porównuj ilość zgonów w poszczególnych miesiącach 2019r do obecnych miesięcy, różnica to mniej więcej ilość osób, która zmarła "na" lub "przez" covida (dla zmarłego nie ma różnicy)
Odpowiedź jest prosta - oni te decyzje po prostu podejmują co jakiś czas, żeby było widać, że w ogóle coś robią. Jeśli przez kilka tygodni nie było żadnej to wymyślają cokolwiek, aby pokazać się w TVP, że walczą z zarazą,nawet jeśli takie decyzje nie mają sensu. Poza tym kto wierzy w te statystyki?
Ja bym jeszcze dodał do wykresu datę: Datę wyborów prezydenckich w USA Datę ogłoszenia szczepionki :)
Dla mnie bardzo dziwne jest to ze po ogłoszeniu szczepionki odrazu jak w mordę strzelił spada liczba zachorowań. A pfizen ogłasza szczepionkę najlepszym dla niego momencie. Tj kiedy wszyscy panikują z wielkością zakarzen. Moim zdaniem to fakt a nie jakieś statystyki ministerstwa
@Guayaseal rząd ma już dane na nast. dwa tygodnie więc podejrzewam że 2-3 stycznia będziemy wyżej niż na ostatnim maximum mimo ze wszystko zamknięte będzie( ͡°͜ʖ͡°) winę TVpis zgodni na protesty jakie będą po opublikowaniu wyroku TK a tak na prawdę to po świętach i sylwestrze będzie wysyp covida
Dane były skręcone żeby nie zamykać wszystkiego na święta, bo nie będzie co zbierać z gospodarki ale nikt nie pomyślał co będzie dalej więc teraz zamiast z pistoletu gospodarka dostanie z dwururki
Polska nie może być gorsza od innych!! Niemiaszki zrobiły lokdałn to palaczki(celowo z małej) też muszą!
A tak z innej beczki, gdzieś coś czytałem że narodowa kwarantanna ma przygotować Polaków do szczepień, czyli zapowiada się pranie mózgów przez media i poprzeczka która jest wysoko postawiona, wystrzeli w czasie kwarantanny na marsa.
@Arturrow: filmiki z żółtymi napisami ci powiedziały że covid nie istnieje i Gates wszczepi ci czip z autyzmem w szczepionce a nie powiedziały ci że mars to tylko projekcja na kopule płaskiej ziemi?
@tomtp: przypomnij sobie mój wpis jak będziesz stał #!$%@? w kolejce przed sklepem w czasie "narodówki" i włączając tv gdzie będzie "pranie mózgu" w narracji że jak się szybko nie zaszczepisz to dłużej potrwa kwarantanna i dłużej Polacy nie wrócą do "normalnej rzeczywistości", myślisz że ciągłe zmieniania zdań w tv w sprawie obostrzeń to zbieg okoliczności? To ma #!$%@?ć ludzi, taki człowiek będzie na tyle wkurzony że w końcu pójdzie się
Tyle, że obostrzenia działają w czasie. Np. efekt pierwszych obostrzeń jest widoczny dopiero po 3 tygodniach. Dodatkowo gdy dojedziemy do dużej liczby zakażeń więcej nie wrośnie
Trzeba też wziąć poprawkę na osobników którzy wolą na wszelki wypadek się nie badać. Może ostatnio wzrosła liczba osób które wzywają karetkę do ciężkiego przypadku korony a testu nie mają wykonanego.
Rząd chce na maksa zdusic wirusa przed akcją masowych szczepień. Bo gromadzenie staruchów w kolejkach w przychodniach na szczepienia prędzej skończyłoby się mega ogniskiem coronavirusa, zanim pojawiłaby się odporności nabyta u zaszczepionych.
Większość europejskich krajów zrobiła dokładnie tak samo, bo to jest jak najbardziej racjonalne.
@Kid_A: Bardzo racjonalne. Rozumiem, że jak było najwięcej zachorowań i hospitalizacji to rząd nie miał potrzeby "zdusić na maksa wirusa" ale wtedy - tylko trochę? A na "maksa" to przed szczepionkami dopiero jak już poumierali w szpitalach, ale to po to żeby teraz nie poumierali w przychodniach przy szczepieniu?
A "akcja masowych szczepień" ma trwać kilka miesięcy albo i dłużej To co może podusmy jeszcze tego wirusa trochę - proponuję całkowity
@silquer: niezależnie od tego czego chcą pozostaje pytanie - czy działania rządu doprowadzą do zmniejszenia ilości zachorowań i czy nie zabiją gospodarki.
Przy czym raczej nie zgadzam się z teorią OPa, że zamknięcie galerii spowodowało wzrost zakażeń. Moim zdaniem liczba zachorowań ma dużą inercję - ewentualnie nie mówią nam wszystkiego.
A ja na to odpowiem i rzecz jest banalnie prosta. Nikt nie będzie przestrzegał ograniczeń w Święta i Sylwestra. Rezultat - będziemy mieć skokowy wzrost zachorowań. Więc to jest taki profilaktyczny lock-down żeby nie było gorzej niż będzie. A teraz możecie mnie minusować.
@wykopowicz71: a co mają nie negować skoro od początku pandemii rząd wielokrotnie wprowadzał, które nie miały sensu albo też były sprzeczne z tym co mówił wcześniej?
Pamiętasz, jak nasz minister zdrowia wyleciał sobie do Hiszpanii po to tylko, żeby - uwaga - wprowadzić zakaz latania do Hiszpanii po swoim powrocie? Albo jak Ministerstwo Edukacji "przypominało", że jeśli nie wyślesz dziecka do szkoły we wrześniu to grozi ci sąd rodzinny? Mieliśmy wtedy
@angor86: To, że rząd się miota to jedno. Częściowo, w pierwszym okresie było to usprawiedliwione. Niewiedzą. I owszem, to co na dziś wydaje się pewne, jutro będzie absurdalne. To się nazywa postęp naukowy. Mają teraz rację, pisałem dlaczego wyżej. Tym niemniej teraz powinni wprowadzić również zakaz Pasterek. Pan Bóg się nie obrazi, po to dał nam rozum, żeby z niego korzystać. I nawet najgorszy rząd nie zmieni faktu, że ludzie się
We wrześniu mówiłem: zrobić lockdown na początku roku szkolnego na 3 tygodnie I BEDZIE ŚWIĘTY SPOKÓJ. Wyzwyali mnie od idiotów, twierdzili, że nie mam racji, gdy mówiłem, że brak lockdownu spowoduje, że zarażenia polecą logarytmicznie, a lockdown zdusiłby je w zarodku. I co? I miałem rację.
I zdaje się, że ktoś poszedł po rozum do głowy.
rząd wychodzi z takiego założenia. Ludzie w kontekście świąt
@deathcoder: Pieprzysz jak potłuczony i masz wybujałe ego. W KWIETNIU to wszyscy mówili, że na jesień będzie druga fala więc nie czuj się jakiś wyjątkowy, że też tak mówiłeś. To, że wiedziałeś, że po rozpoczęciu roku szkolnym będzie wzrost.. większość to wiedziała, ale rodzice tych dzieci musieli iść do pracy żeby gospodarka jako tako dalej ciągnęła. Lockdown po świętach nie ma najmniejszego sensu bo niby jaki ma? To właśnie przed świętami
@deathcoder: autentycznie wierzysz, ze to bylby jednorazowy strzal? Nie pamietasz "It's only two weeks to flatten the curve"? Hatfu ci na ryj, pozyteczny idioto.
Komentarze (122)
najlepsze
Poza tym kto wierzy w te statystyki?
Datę wyborów prezydenckich w USA
Datę ogłoszenia szczepionki :)
Dla mnie bardzo dziwne jest to ze po ogłoszeniu szczepionki odrazu jak w mordę strzelił spada liczba zachorowań. A pfizen ogłasza szczepionkę najlepszym dla niego momencie. Tj kiedy wszyscy panikują z wielkością zakarzen. Moim zdaniem to fakt a nie jakieś statystyki ministerstwa
winę TVpis zgodni na protesty jakie będą po opublikowaniu wyroku TK a tak na prawdę to po świętach i sylwestrze będzie wysyp covida
A tak z innej beczki, gdzieś coś czytałem że narodowa kwarantanna ma przygotować Polaków do szczepień, czyli zapowiada się pranie mózgów przez media i poprzeczka która jest wysoko postawiona, wystrzeli w czasie kwarantanny na marsa.
Może ostatnio wzrosła liczba osób które wzywają karetkę do ciężkiego przypadku korony a testu nie mają wykonanego.
Rząd chce na maksa zdusic wirusa przed akcją masowych szczepień.
Bo gromadzenie staruchów w kolejkach w przychodniach na szczepienia prędzej skończyłoby się mega ogniskiem coronavirusa, zanim pojawiłaby się odporności nabyta u zaszczepionych.
Większość europejskich krajów zrobiła dokładnie tak samo, bo to jest jak najbardziej racjonalne.
A "akcja masowych szczepień" ma trwać kilka miesięcy albo i dłużej To co może podusmy jeszcze tego wirusa trochę - proponuję całkowity
A to długo mam jeszcze czekać w piwnicy
Będzie w styczniu szczepionka Fajnie
Tylko nawet w 1 Rok połowy nie wyszczepią.
Przy czym raczej nie zgadzam się z teorią OPa, że zamknięcie galerii spowodowało wzrost zakażeń. Moim zdaniem liczba zachorowań ma dużą inercję - ewentualnie nie mówią nam wszystkiego.
Pamiętasz, jak nasz minister zdrowia wyleciał sobie do Hiszpanii po to tylko, żeby - uwaga - wprowadzić zakaz latania do Hiszpanii po swoim powrocie? Albo jak Ministerstwo Edukacji "przypominało", że jeśli nie wyślesz dziecka do szkoły we wrześniu to grozi ci sąd rodzinny? Mieliśmy wtedy
I nawet najgorszy rząd nie zmieni faktu, że ludzie się
We wrześniu mówiłem: zrobić lockdown na początku roku szkolnego na 3 tygodnie I BEDZIE ŚWIĘTY SPOKÓJ. Wyzwyali mnie od idiotów, twierdzili, że nie mam racji, gdy mówiłem, że brak lockdownu spowoduje, że zarażenia polecą logarytmicznie, a lockdown zdusiłby je w zarodku. I co? I miałem rację.
I zdaje się, że ktoś poszedł po rozum do głowy.
rząd wychodzi z takiego założenia. Ludzie w kontekście świąt
To, że wiedziałeś, że po rozpoczęciu roku szkolnym będzie wzrost.. większość to wiedziała, ale rodzice tych dzieci musieli iść do pracy żeby gospodarka jako tako dalej ciągnęła.
Lockdown po świętach nie ma najmniejszego sensu bo niby jaki ma? To właśnie przed świętami