Dramatyczna ucieczka Romaina Grosjeana z płonącego bolidu
Siła uderzenia była tak olbrzymia, że bolid Haasa rozpadł się na dwie części. Dodatkowo doszło do wybuchu, który wywołał rozległy pożar. Szczęśliwie Grosjean był w stanie ewakuować się z płonącego wraku o własnych siłach. Natychmiast trafił pod opiekę lekarza F1 a następnie zespołu ratownictwa.
kredzion z- #
- #
- #
- #
- #
- 202
- Odpowiedz
Komentarze (202)
najlepsze
@GrzegorzPorada: Według relacji DiResty większość osób w padoku twierdzi, że system Halo uratował Grosjeanowi życie.
A tak na serio całe szczęście że nic się Romkowi nie stało.
W '74 Helmuth Koinigg zginał na miejscu bo wjechał pod barierkę, która ścięła mu głowę.
Tutaj gość wpierdziela się na pełnej, bolid rozerwany, płonie, a ziomek wyskakuje o wlasnych siłach.
@WuDwaKa: Skojarzyło mi się :)
Uhm....