Ludzie są coraz mniej skłonni do wysłuchania alternatywnych poglądów / przekonań
Ponieważ interakcje coraz częściej odbywają się w Internecie, ludzie znajdują informacje, które potwierdzają ich dotychczasowe przekonania, co sprawia, że są mniej skłonni do słuchania alternatyw. To pogłębia bańki, w których żyjemy. [EN]
klocus z- #
- #
- #
- #
- #
- 183
- Odpowiedz
Komentarze (183)
najlepsze
Badanie pokazuje, jak sposób, w jaki ludzie przetwarzają informacje, może zaostrzyć bańki, w których żyją w Internecie i dlaczego debaty publiczne często ulegają polaryzacji – ludzie szybko stają się odporni na przeciwstawne argumenty. Ponieważ interakcje coraz częściej odbywają się w Internecie, ludzie często mogą znaleźć informacje, które potwierdzają ich dotychczasowe przekonania, co sprawia, że są mniej skłonni do słuchania alternatyw.
Eksperyment określa, w jaki sposób ludzie ważą swoje własne wcześniejsze przekonania
Nawet się zgadzam, ale z jakiegoś powodu nie mogę nazywać po imieniu niezbyt inteligentnych i kiepsko wykształconych ludzi o zbyt dużym poczuciu własnej wartości, którzy hurtowo kopią fejki na główną.
Jakiś czas zauważyłem jednak, że istnieje silna chęć obrzydzenia ludziom słuchania/czytania innych mediów, czy też w ogóle dyskusji z osobami o przeciwległych poglądach.
Wymyśla się
@SzanownyPan: Ładnie cytujesz Voltaire'a, ale do tego trzeba mieć jakąś wiedzę by dyskutować i chęci by czegoś nowego się nauczyć. Ludzie na ogół idą na skróty. Wybierają jakaś ideę na rynku idei, która im jest jakoś bliska i za nią podążają w ciemno. Dyskusji unikają jak ognia, bo nie są w stanie odeprzeć niewygodnych argumentów.
@ericflat: No to już jest lekka manipulacja z Twojej strony - nie mówi się, że całe miasta są niebezpieczne, tylko konkretne dzielnice, które są wyznaczone przez samą policję. Oni sami nazywają to ładnie "bardzo wrażliwe obszary".
@Murmrgh: tam to mozesz sie poudzielac tylko w lewą stronę, bo jak sprobujesz cokolwiek w prawo, to... nagle blokada konta
Facebook czy Twitter dostają $ za wyświetlone reklamy użytkownikowi. Im więcej czasu użytkownik spędzi na stronie, tym więcej wyświetlą reklam. Te portale dobierają treść pod użytkownika, żeby jak najchętniej wracał i spędzał jak najwięcej czasu. A nic nie jest tak atrakcyjnego, jak treści potwierdzające poglądy, czy takie oddziaływujące w większości przypadków - bardziej na emocje aniżeli na przemyślenia i logikę.
Ten
No chyba że to debata wyborcza, wtedy to jedyny