No ale 'Julka' to też nie jest do końca słowo wyśmiewające poglądy. Np dla mnie "Julka" to ktoś, komu infułenserzy z instagrama czy jakiegoś innego fejsbunia mówią, co ma mysleć, na kogo głosować itp. W takim razie można stwierdzić, że Julka w gruncie rzeczy... nie ma poglądów.
@polaczenieszyfrowane: @Alpherg: Akurat się wypowiem. Julia w pierwszym zamiarze miało opisywać dziewczyny ( młode) z dobrych domów, bez problemów, hedonistyczne myślące tylko o imprezach, wyglądzie i imprezkach. Po prostu małoletnie dzbaniska. Przeważnie bardzo urodziwe. Jak w ameryce mówi się Stacy, u nas była Julia, Wiktoria i Oliwia. Szybko to ewoluowało, i powstały '' julki z twittera'' które mają inna definicje. Dużo wspólnego ale nie to samo
@MshL: Zgadza się. Tam powstał taki fake, że to niby Rada Języka Polskiego uznała to słowo za obraźliwe, a potem się okazał, że to opinia samego profesora, który jest jednym z członków Rady.
Nikt nie wyśmiewa poglądów. Julka po prostu spina klamrą charakterystyczny zespół cech. I to same Julki ów zestaw zaprezentowały, nikt im go nie narzucił w celu wyśmiewania.
@eMWu12: komu chcesz wmowic ze nikt nie wysmiewa, chyba widziales co tu sie na wykopie dzialo i dzieje nadal? XD Jak dla mnie Julka mogla wygrac i tak ale nie naginaj rzeczywistosci sila wlasnej woli
Kapituła stwierdziła, że nie wygra słowo „wyśmiewające czyjeś poglądy”.
nie "czyjeś", tylko postępowo-lewicowe...zaściankowo-religijno-narodowe jak najbardziej wyśmiewać pozwalają, wręcz jest to mile widziane...ot, zasrancen
Prosciutka droga dla dziadersów do zwycięstwa xDDDD
Swoją drogą wszystkie słowa zgłoszone są tak absolutnie żenujące, nie wspominając, że 80% z nich było też młodzieżowym słowem roku naszych mam, a nawet babć.
Aż mi się przypomniał cytat Stalina - "Nie ważne na kogo głosują, ważne kto liczy głosy"
#!$%@?ąc od tej całej nagonki na "julki" obserwowanej na wykopie od jakiegoś czasu (co osobiście uważam po prostu za żałosne) - co to do ku*wy nędzy ma być, że zasady na kogo/na co można głosować są zmieniane post factum? Przecież to jakiś żart - skoro wygrywa jakieś słowo, które nie narusza ustanowionego przed głosowaniem regulaminu -
@L1nox: Sęk w tym że tu już nie chodzi o olewanie i nabranie wody w usta, a wprost naplucie ludziom w mordę wielką melą. Bo jak inaczej nazwać tekst "możecie sobie głosować na X ale i tak nie wygra"? Nawet Łukaszenko czy inny Putin/Kim dżong nie odważyłby rzucić takim tekstem.
Komentarze (277)
najlepsze
@polaczenieszyfrowane: Ma - poglądy mainstreamowe, czy tam mówiąc po polsku, jest poprawna politycznie do porzygu. Jest konformistką.
( młode) z dobrych domów, bez problemów, hedonistyczne myślące tylko o imprezach, wyglądzie i imprezkach. Po prostu małoletnie dzbaniska. Przeważnie bardzo urodziwe. Jak w ameryce mówi się Stacy, u nas była Julia, Wiktoria i Oliwia. Szybko to ewoluowało, i powstały '' julki z twittera'' które mają inna definicje. Dużo wspólnego ale nie to samo
gdyby było dzbaniara to by się zesrali oczywiście
nie "czyjeś", tylko postępowo-lewicowe...zaściankowo-religijno-narodowe jak najbardziej wyśmiewać pozwalają, wręcz jest to mile widziane...ot, zasrancen
Swoją drogą wszystkie słowa zgłoszone są tak absolutnie żenujące, nie wspominając, że 80% z nich było też młodzieżowym słowem roku naszych mam, a nawet babć.
Co.png
#!$%@?ąc od tej całej nagonki na "julki" obserwowanej na wykopie od jakiegoś czasu (co osobiście uważam po prostu za żałosne) - co to do ku*wy nędzy ma być, że zasady na kogo/na co można głosować są zmieniane post factum? Przecież to jakiś żart - skoro wygrywa jakieś słowo, które nie narusza ustanowionego przed głosowaniem regulaminu -