Netflix i reszta VoD zapłaciły pierwszy podatek w Polsce.
Platformy VoD do końca października miały czas na opłacenie podatku. Wpłaty wyniosły niemal 4 mln zł. Do końca października platformy wideo na żądanie miały opłacić tzw. „podatek od Netfliksa”, czyli opłatę audiowizualną na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, którą zostały objęte w...
s3ba11 z- #
- #
- #
- #
- 125
- Odpowiedz
Komentarze (125)
najlepsze
A kilka milionów osób więcej zapłaci.
No ale "ARTYŚCI"!
Jeszcze przyklaskujesz #!$%@??
Mądre kraje robią odwrotnie. Obcych u siebie opodatkują ekstra a swoich mniej. Nasi na opak.
Przez lata czytałem podobne opinie, oglądałem jednak te seriale jeden za drugim, świetne produkcje, i jakoś nie widziałem problemu. Czasem pojawił się jakiś gej (jak np. w takim serialu, gdzie jedna aktorka grała 7 sióstr), nie było to nic nadzwyczajnego dla mnie. Tym bardziej, jeśli ten gej miał sens w fabule.
To co się teraz tam odpierdziela, to jest szaleństwo. Kto mnie zna, wie, że jestem ostatnią osobą, która ma problem z homoseksualistami. Zrzygałem się jednak po raz pierwszy przy drugim sezonie Money Heist. Nie będę się rozpisywał, ale postacie bohaterów, którzy nagle okazali się gejami (aż 4 w całej drużynie!!!), trans, nie mającego żadnego wpływu na fabułę, a jedynie są, żeby byli. Nawet myślę, czy nie było tam propagandy wręcz anty-rodzinnej (dawca spermy). Ten doskonały serial tak strasznie zniszczyli...
Teraz dopiero widzę, jak zasada "strzelby Czechowa" jest niezmiernie ważna w kinematografii. I to tak widać w serialach NETFLIXA... A gdzie jest bohater, który powie: "Wiesz, ja to jestem hetero. Bardzo lubię kobiety i chciałbym mieć kiedyś rodzinę i dzieci z prawdziwą, seksowną kobietą. Nawet ślub z nią wziąć". Wyobrażacie sobie, że jakikolwiek bohater by to powiedział? ;-)) Byłoby to totalnie bez sensu fabularnie.
Ostatnio oglądnąłem taki polski horror - coś tam "In the wood". Trochę się napaliłem, ponieważ Polskie horrory to rzadkość, a tu nawet pierwszorzędny aktor grał! Odpalam i... "PRODUKCJA ORYGINALNA NETFLIXU". Po pierwsze: jaka #!$%@? oryginalna? "WŁASNA!!!!". Język polski "epicko" zniszczony. Ale mniejsza z tym. Już myślę sobie - o, to będzie na pewno "gej bez sensu" (ciekawe tylko czy nie przeżyje?).
Właśnie to jest chyba siłą wszystkich gatunków, że nikt nie jest "normalny" i nie ma czegoś takiego jak normalność, właśnie ze względów ewolucyjnych. Z każdym nowym człowiekiem czy inna istota powstaje coś nowego i innego. Dla mnie jest to fascynujące, ale wielu się tego boi ¯_(ツ)_/¯
Lynch mimo swojej abstrakcji jest jednak jeszcze w miarę "normalny". Ale np slow cinema przełamuje całkowicie te ramy. Jeśli jesteś zainteresowany to polecam np. filmy Bruno Dumonta. Chociaż to jest trochę hardcore :p