to jest ta właśnie mentalność: ABS mi nie jest potrzebny, bo lepiej sam zachamuje, kontrola trakcji to zawsze wyłączam bo przeszkadza xD kiedyś w jakimś filmiku z polskie drogi był gostek, co tak mówił, że to zawsze wyłącza bo on umie lepiej xD
Jak zwykle na wykopie sami znawcy ruchu drogowego :) Więc i ja swoje dorzucę.
Otóż spotkało się dwóch debili. Pierwszy zwolnił, bo tak należy jak jest zwężka i wypadek i pewnie było jakieś ograniczenie. Ale nie k#@wa prawie do zera!! Gość się prawie zatrzymał aby popatrzeć sobie na wypadek na autostradzie!!! I za to powinien dostać mandat (blokowanie ruchu? Stwarzanie zagrożenia?) Drugi debil w ogóle nie zwolnił swoim 20+ letnim gruchotem bez
Pierwszy zwolnił, bo tak należy jak jest zwężka i wypadek i pewnie było jakieś ograniczenie.
@jednorazowy: Nie zwolnił, a prawie się zatrzymał. Nie powinien znacząco zwalniać (co najwyżej do jakichś 80-100 km/h), bo pas był w 100% szerokości przejezdny. Po co konkretnie miałby zwalniać? Zwężka tam była dość nagła do 1 pasa, nie było żadnego dodatkowego ograniczenia
#!$%@? mandaty za zatrzymywanie sie gapiosywa na autostradzie. 10 km/h to w praktyce 0 na autostradzie. Inaczej by ciagniki rolnicze były dopuszczone do ruchu na tym rodzaju dróg
@gathasparini: kierowcy nie rozumieją, że wyhamowanie jednego samochodu ze 130 km\h do 10 km\h przy średnim natężeniu ruchu powoduje zator, który pojawi się kilka kilometrów wcześniej i będzie trwał przez kilkanaście, kilkadziesiąt minut. Zjawisko obserwowane, co piątek na autostradzie A4 - Kraków - Tarnów.
Kierowcy, który zwalniają specjalnie, aby popatrzeć co się stało, nazywają się APACZE. Po co Pan zwalniał przy tej kolizji? - A, bo patrzę.
@Serghio: przypomniało mi się jak jak Palilo się auto na a2. Zrobiliśmy korytarz życia i czekamy na straż pożarna. Nagle gość w busie zaoierdala środkiem korytarza i trzymając komórkę i kierownice jedzie filmować płonące auto.
Wina tego kto uderzył, ale poszkodowanego mi nie żal. Za każdym razem jak jest wypadek na drodze dwujezdniowej, korek jest w obu kierunkach - bo każdy jeden musi, #!$%@? MUSI sobie dokładnie obejrzeć co tam też się stało.
To ciekawe że ludzie mają na tyle silna wolę ze robią studia, zakładka firmy robią MBA, ale jak jest wypadek to muszę zwolnić i popatrzeć. Kiedyś na S8 korek na 10 km. Godzina stania. Wiecie co się okazało? Po drugiej stronie barierek byk wypadek i z mojego pasa wszystkie 3 pasy zwalniały żeby popatrzeć. Co za robaki ...
Dwóch debili na drodze. Jeden z niesprawnym autem, który lubi #!$%@?ć zawsze i wszędzie oraz drugi januszek-apacz. Pewnie na jakąś grupę na Pejsbuku musiał zdjęcie przewróconego ciągnika wrzucić i to było w tym momencie najważniejsze.
Komentarze (296)
najlepsze
@pomidorowymichal1: co mogło pójść nie tak :)
to jest ta właśnie mentalność:
ABS mi nie jest potrzebny, bo lepiej sam zachamuje, kontrola trakcji to zawsze wyłączam bo przeszkadza xD kiedyś w jakimś filmiku z polskie drogi był gostek, co tak mówił, że to zawsze wyłącza bo on umie lepiej xD
a opony? masz jeszcze 1,7 bieżnika to
Otóż spotkało się dwóch debili.
Pierwszy zwolnił, bo tak należy jak jest zwężka i wypadek i pewnie było jakieś ograniczenie. Ale nie k#@wa prawie do zera!! Gość się prawie zatrzymał aby popatrzeć sobie na wypadek na autostradzie!!! I za to powinien dostać mandat (blokowanie ruchu? Stwarzanie zagrożenia?)
Drugi debil w ogóle nie zwolnił swoim 20+ letnim gruchotem bez
@Radokop: Raczej 6 km/h...
@jednorazowy: Nie zwolnił, a prawie się zatrzymał. Nie powinien znacząco zwalniać (co najwyżej do jakichś 80-100 km/h), bo pas był w 100% szerokości przejezdny. Po co konkretnie miałby zwalniać? Zwężka tam była dość nagła do 1 pasa, nie było żadnego dodatkowego ograniczenia
Kierowcy, który zwalniają specjalnie, aby popatrzeć co się stało, nazywają się APACZE. Po co Pan zwalniał przy tej kolizji? - A, bo patrzę.
Niektórzy, nawet wyciągają telefony