Nie zdziwiłbym się gdyby to była akcja typu "false flag" tak jak w przypadku spalenia pamiętnej budki przy ambasadzie rosyjskiej za rządów PO, kiedy początkowo wina spadła na uczestników marszu a z czasem okazało się to prowokacją ze strony MSW. Nie zdziwiłbym się gdyby teraz była taka sama sytuacja i winę za niszczenie mienia poniesie organizator marszu oraz opozycja (narodowcy i Konfederacja), bo to jest na rękę rządom "dobrej zmiany".
Komentarze (26)
najlepsze
#tvn