“Barbarzyńcy” – co jest prawdą, a co fikcją?
Ostatnimi dniami pojawiła się najnowsza produkcja Netflixa w tematyce starożytnego Rzymu – „Barbarians” (w Polsce "Barbarzyńcy"), która z pewnością wielu zachęciła do obejrzenia, a mnie osobiście do wykupienia dostępu do platformy Netflixa. Czy było warto oraz czy fabuła pokrywa się z...
IMPERIUMROMANUM z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 135
- Odpowiedz
Komentarze (135)
najlepsze
A jak ktoś grywa w szachy to fajnie poukrywane zagadki :) zazwyczaj pod koniec partii kamera pokazuje szachownice i można sobie porozkminiac w ilu ruchach daje mata.
BTW jeżeli ktoś szuka czegoś w podobnym klimacie, to polecam książki "Krwawy las" i "Oblężenie". Trzecia część "Legion" już słaba.
nie chodzi już nawet o element marszu w formacji. Wiadomo, że w lesie legion nie pogrupuje się w centurie czworobokiem, do tego zasadzka etc. Ale takie rzeczy które widać i da się zrobić nawet przy niskim budżecie: jak zwarcie szyku, użycie pilum, gladiusa, scutum, współpraca w trakcie walki... Machanie 60cm mieczem jak Aragorn Andurilem we Władcy Pierścieni, dźganie włócznią do rzucania (bo przy dźganiu byłaby bezużyteczna) no WTF ( ͡
Po pierwsze, to nie wiem jak ktos, kto skonczyl choc z piec klas podstawowki nie wiedziec co to sa strzemiona. Zadnych ksiazek nie czytales? Na lekcje polskiego nie chodziles?
Po drugie, tak razace bledy zawsze przeszkadzaja w odbiorze, bo to tak, jakby Napoleon pod Waterloo narzekal, ze ma tam slaby zasieg i nie moze smsa wyslac do swoich generalow, z powiadomieniem o zmianie taktyki, a twittera mu anglicy
Z takimi założeniami to całkiem przyjemny do obejrzenia ;)
Po pierwsze kostiumy - piękne błyszczące zbroje, bogate dodatki, spinki, skóry dzikich bestii, czyste tuniki.
Widzę że u netflixa to standard, w wiedźminie to samo, zbytnie skupienie się na fikuśnych kostiumach.
Po drugie fabuła - gdzieś już widziałem pomysł że skradzionymi orłami legionowymi, a tak, w serialu "rzym".
@dixieman: Starogermański wcale nie brzmiał jak brzmi współczesny niemiecki. Równie dobrze mogliby mówić po angielsku lub szwedzku i byłoby to tak samo bliskie językowi starogermańskiemu. Poważnie :) To też są języki germańskie.
Zapewne był zbliżony do języka np. Anglów i Sasów, a mniej więcej wiadomo jak te języki brzmiały, bo
Wątek kradzionego orła, który napedza pierwsze kilka odcinków żywcem przekopiowany z filmu IX Legion.
Własnych pomysłów widze nie było za wiele, wszystko takie płaskie, sztampowe i sztucznie udramatycznione jałowymi gadkami i minami, (np z 10 minut finałowego odcinka poswiecono na monolog Arminiusa)
Jest kilka wątków, a każdy odegrany na poziomie pobocznego questa z sredniego RPG'a. Jeśli ktos narzeka na Wikingów to tutaj raczej nie znajdzie nic dla