Patrzę na zdeformowane dziecko i nogi się pode mną uginają
- Urodziło się z deformacją twarzy, miało mózg na wierzchu. Myśmy ten mózg sterylnie nakrywali, żeby nie wysychał. Przeżyło kilka tygodni. Dzwoniliśmy po rodziców. Pytaliśmy się, czy chcą przyjechać, pożegnać się. Nie chcieli. Umarło na rękach pielęgniarki. Płakaliśmy, kiedy odeszło
krytyk1205 z- #
- #
- #
- #
- 158
Komentarze (158)
najlepsze
@lonegamedev: a tam oglądali, niech się opiekują 24h/dobę
Jeśli pacjent nie rokuje to po co sprawiać mu ból?
A no tak. Bo wg. ortodoksyjnych katolików cierpienie uszlachetnia.
Przy drugim synu taka sama historia i też na szczęście nie doszło ostatecznie do tragicznych
Efekt:
- mniej kasy w Polsce
- biedniejsi polacy
- mniej dzieci
- tyle samo albo i więcej aborcji tylko za granicą
- więcej aborcji w miejscach do tego nie przeznaczonych
- więcej powikłan i problemów zdrowotnych
Tylko tyle uzyskali tą zmianą. Może jeszcze ajkieś inne negatywne skutki, ale ogólnie na plus nic, na minus w
@dedektywostrowski: Ale po ostatnich aferach z aborcją dalej nie zabrania się usunięcia płodu w takim wypadku. Co prawda jestem zwolennikiem kompromisu, ale PiS chce zakazać usuwania ciąży w przypadku gdy są podejrzenia, że dziecko jest w jakimś stopniu upośledzone, bez czekana na 100% pewność. Zresztą w PiS-ie jest tylu komuchów bez kręgosłupa moralnego, że wątpię by chodziło tutaj o wiarę. Ale nie
Ebać ortodoksów.