Rodzice będą protestować. Nauczyciele: to ostatnia szansa
- Budząc córki powiedziałam, że od poniedziałku nie będą chodziły do szkoły. Zaczęły płakać - mówi nam Aleksandra Samborska, mama uczennic klas VII i VIII. Nauczyciele zaś stwierdzają: nauka zdalna to jedyna możliwa próba powstrzymania tragedii.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
Musisz zdawac sobie sprawe z tego kto jest nauczycielem. To sa ludzie ktorzy nigdzie indziej by pracy nie znalezli wiec problemem dla wiekszosci jest ogarniecie czegoś poza swoja dzialka - teamsów, zooma, hangoutów, bigblue czy podobnych. Po prostu to jest beton.
Wiec wymaganie od nich zmiany przyzwyczajen jest wyjsciem ze strefy komfortu.
@il68: problemem w tym zawodzie jest to że tak jak piszesz jest tam masa nieudaczników i leniów, sporo średniaków i mało bardzo dobrych. Wszyscy zarabiają podobnie słabo a większość jest sfrustrowana z różnych przyczyn. System działa jako tako w normalnych warunkach a w lockdownie szoruje po dnie. Nie zamierzam syna cisnąć w takich warunkach ze wszystkich przedmiotów bo to i
xD