Zdjął maseczkę w pracy. Został zwolniony w trybie natychmiastowym
To była nagonka. Sprawdzali tylko poziom minus, gdzie nie ma pacjentów - mówi Adrian Fołta. Mężczyzna twierdzi, że maseczkę zdejmował jedynie w magazynie, w którym pracował, bo tam nie ma okien i wentylacji i ciężko się oddycha.
marek-kurek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Komentarze (204)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Amadeo: ¯\_(ツ)_/¯
@Kardio_Error: mógł poczekać aż wrócą do domu XD
Aniołek jednym słowem...
@marekcygan: masz absolutną rację. Przejdź się na lotnisko i powiedz: mam bombę w walizce... To tylko słowa, nieprawdaż?
Jak napluje na opakowania leków czy inne środki medyczne to może roznosić różne zarazki.
Jeśli mu gorąco na magazynie to trzeba złożyć zażalenie na piśmie na warunki pracy, najlepiej z pomiarem temperatury i wilgotności.
U mnie w firmie przyjechał audyt i dokonywał pomiarów w każdym pomieszczeniu czy jest ono dobrze wentylowanie.
Ale nieeeee najlepiej nie nosic maseczki i bawić się
Awanturowania, przeklinania, straszenia sadem i obrazania juz nie wypominajac.
Dzban i tyle xD
A przeciwnicy masek już z tymi swoimi bzdurami że nie ma obowiązku. Skoro w zakładzie pracy jest nakaz to jednak ma obowiązek. Zawsze mógł zmienić pracę na taką gdzie maski nie musi nosić.
@Czeski-: O #!$%@?. Miałeś kiedyś pracę?