Rak w obliczu epidemi koronawirusa!
Chciałbym prosić o pomoc. W tym trudnym czasie dla nas wszystkich, w szczególnie tragicznej sytuacji są osoby chore onkologicznie, które nie dość, że są narażone na ciężki przebieg zakażenia koronawirusem, to ich dotychczasowe leczenie jest bardzo utrudnione.
EmilKalin z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
- Odpowiedz
Komentarze (61)
najlepsze
Niestety masz racje.
Mialem to paskudztwo w rodzinie. Faktem jest jednak, ze szybkie leczenie moze pomoc wywalczyc ekstra czas. W przypadku mojej Babci byly to ponad 3 lata okupione walka calej rodziny z systemem (kilka operacji, 4 cykle chemii).
Choc lekarze na poczatku nie dawali nadzieji i maks kilka miesiecy zycia to moim zdaniem bylo warto bic sie o kazdy tydzień
Zielonko zrozum dzbanie - im późniejsze wykrycie tym mniej skuteczne leczenie. Tu w postaci tłumienia. To że ktoś ostatecznie umrze to nie znaczy że mu u jego rodzinie covid nie zabrał np. trzech miesięcy życia.
Zresztą trzustkę to ekstremalny przypadek. Jest szereg typów raka który jest jak najbardziej uleczalny, tym prościej im wcześniej wykryty. Ofiary praktycznego i obecnie